W głąb translatorskiej nory Ewa Stusińska Literatura Najświeższy przekład „Alicji w krainie czarów” jest uszyty na miarę dzisiejszej 12-letniej dziewczynki, nie chrzęści anachronizmami – Kapelusznik i Marcowy Zając są po prostu „zwariowani”, a nie „stuknięci na umyśle”
KULTURA NA RAUSZU: Niewidzialne wino z Oksfordu Paweł Soszyński Obyczaje 4 lipca 1862 roku Charles Dodgson urządził piknik. Jedzono na nim niewidzialny tort, pito nieistniejące wino. Nie ono zresztą przyprawiło piknikowiczów o zawrót głowy, a historia, którą opowiedział Charles Dodgson – znany wkrótce pod pseudonimem Lewis Carroll