Halina i Zofia Marta Zdanowska Teatr „Halka” Anny Smolar jest wykoślawioną opowieścią o skansenie symbolicznym, który żadnej kobiety nie wzmacnia, za to wszystkie ustawia w szeregu męczennic
Beczała do łez porusza Marcin Bogucki Muzyka Popularność „Halki” wynika ze strawnego podania historii nierówności klasowych w formie melodramatu. Mariusz Treliński próbował wyjść nieco poza ten schemat, ale nie zrezygnował z niego do końca. Nad klasowością w Polsce można tylko uronić łzę
Wyjąwszy Moniuszkę Adam Wiedemann Muzyka Zestawianie Chopina i Moniuszki wydaje mi się pomysłem dość chybionym. Całą tę „moniuszkowskość” uważam za pójście na łatwiznę, podczas gdy pozostają do odrobienia takie tematy jak „Chopin a wieś”, „Chopin a rewolucja” czy „Chopin a awangarda” – relacja z XV edycji Chopin i Jego Europa
Opera demokratyczna Stefan Drajewski Muzyka „Paria” Moniuszki w reżyserii Grahama Vicka daje fanowi opery rzadką okazję, by znaleźć się naprawdę blisko wykonawcy. Odbiorca może wybrać bohatera i śledzić go, jak w teatrze ulicznym. Widzi pot spływający z czoła śpiewaka
Śmierć rozumu? Jan Topolski Muzyka Już od tygodnia trwa nadzwyczaj udana 52. edycja Wratislavia Cantans, a w weekend koncerty zamykające festiwal
Są nieme Katarzyna Niedurny Teatr Cezary Tomaszewski w swojej wersji „Halki” przygląda się kondycji kobiet na scenie operowej. Pyta, czy są poddawane agresji
Czerwona „Halka” Sławomir Wieczorek Muzyka „Halka” Korczakowskiej to idealny moment, żeby przypomnieć chyba najbardziej radykalną społecznie inscenizację opery Stanisława Moniuszki autorstwa Leona Schillera
Halka i Halka Joanna Targoń Muzyka Oba przedstawienia były, przynajmniej w zamyśle, ambitne. Żadnej cepelii i staroświeckiego realizmu. „Halka” – opera narodowa, czyli obowiązkowa i prowincjonalna – miała odzyskać blask, stać się dziełem współczesnym, uniwersalnym, fascynującym
Moniuszko nie był wybitnym kompozytorem Rozmowa z Markiem Minkowskim Muzyka Przed Natalią Korczakowską stoi bardzo trudne zadanie. Każdy ma jakieś oczekiwania, bo widział kiedyś przedstawienie „Halki”, a jednocześnie nie chciałby znów oglądać na scenie tego samego