Poskromienie taczyzmu Magdalena Nowicka-Franczak Literatura Aby oddzielić się od matki, należy przeciąć pępowinę. Aby uwolnić się od ojca, trzeba ukręcić sznur i dowiązać go do delikwenta, lekko go przyduszając – podpowiada Katarzyna Pochmara-Balcer w „Swobodnym wpadaniu”
Trudno zrozumieć Adam Woźniak Literatura „Bajka, Bajeczka” to political fiction z elementami dystopii. Temat trąci publicystyczną bieżączką, ale po „Mapie” i „Czarnym hetmanie” trudno było podejrzewać, że Barbara Sadurska wyłoży się na czymkolwiek
Motyl i prochowiec Monika Ochędowska Literatura Nie jest pewne, czy w „Strużkach” Marii Halber da się znaleźć cokolwiek, co posuwałoby jej postaci, a za nimi czytelniczki, choćby krok naprzód względem starszej o trzy dekady „Panny Nikt” Tomka Tryzny
Tylko sobie zerkać Igor Kierkosz Literatura Książki Adama Kaczanowskiego są bardziej wywrotowe niż otwarcie deklarowane eksperymenty, bo po prostu pisze on tak blisko powszedniości, że aż awangardowo. Jeśli w „Ze Słowackiego” jest konceptualistą, to na pewno nie bardziej niż dotychczas
Czytać znaczy żreć Igor Kierkosz Literatura „Dawno temu w Warszawie” – długo oczekiwana kontynuacja opowieści Jakuba Żulczyka o dilerze warszawskich elit – siłą rzeczy staje się sprawdzianem, czy literatura da radę dogonić nowoczesne miasto. I czy pisarz wyjdzie z tego wyścigu z twarzą
Poniewczasie Adam Woźniak Literatura W „Misterium” Marcina Oskara Czarnika historia świeżo upieczonego mieszczucha wałęsającego się po wielkopostno-homerowskim uniwersum jest na tyle pokręcona formalnie, że pierwsze objawy znużenia pojawiają się później, niż można by przypuszczać
Milcząca wieszczka Magdalena Kargul Literatura „Borys albo jeden dzień lata” Małgorzaty I. Niemczyńskiej ma rzadką w książkach debiutanckich przemyślaną strukturę. Jednak daleko posunięta umowność świata przedstawionego nie zostaje tu zrównoważona drugim niezbędnym elementem
Ośmiornica i dżdżownica Marta Tomczok Literatura W „Ciele huty” Anna Cieplak przypomina, że w sąsiedztwie wielkich zakładów przemysłowych też mogło być dobrze. Tam też kochali się i umierali ludzie, a teraz rośnie w tych miejscach pamięć i dużo roślin poprzemysłowych
Czy bohater polskiej powieści kupił już sobie komputer? Adam Wrotz Literatura Nie mamy dużych, aktualnych powieści o dynamice XXI wieku, bo jesteśmy na to zbyt biedni. Produkcja dużej, aktualnej powieści to segment luksusowy
Bez pretensji Antonina Tosiek Literatura „Wniebogłos” Aleksandry Tarnowskiej to powieść absurdalnie wręcz niedzisiejsza. Spokojna, nieskomplikowana, nie stara się na siłę przypodobać ani wdzięczyć
Czy my się przypadkiem nie znamy? Agata Sikora Literatura Jakie reguły krytyki literackiej przyjąć, przy założeniu, że jednak wszyscy wylądowaliśmy w tym bagnie nie po to, żeby prowadzić środowiskowe „House of Cards”, kąpać się w szampanie i rządzić światem, ale ze względu na zaangażowanie w literaturę?
Raporty z alei tornad Piotr Sadzik Literatura Pisanie w obliczu końca świata stało się jedną z najwyrazistszych tendencji polskiej prozy. Na apokalipsy zapanowała koniunktura, ale literatura odpowiada też na nasze narastające lęki i poczucie stałej już niepewności