Dzieci rewolucji. Muzyka po maju '68 Rafał Księżyk Muzyka Znane i słuszne jest porzekadło głoszące, że rewolucja pożera swoje dzieci. Ale na gruncie muzyki bywa odwrotnie. Muzykujące dzieciaki potrafią tak pożywić się rewoltą, że pobudza ona ich twórczość. Dowodem pokłosie burzliwego roku 1968
Punk: niedokończony projekt Tomasz Swoboda Muzyka Punk był być może ostatnią poważną próbą stawienia oporu spektaklowi jako naczelnej zasadzie rządzącej relacjami międzyludzkimi. Potem, czyli przez ostatnie czterdzieści lat, nikt już nie uwierzył, że to w ogóle możliwe
Obrazy w naszych łóżkach Anna Kałuża Literatura Świat po rewolucji, tak jak go opisuje w „Powierzchniologii” Roman Dziadkiewicz, wiele ma wspólnego z naszym światem, jednak nie wszystko się zgadza. Czy dlatego, że uwierzyliśmy w bezsilność praktyk artystycznych, że zaniechaliśmy eksperymentów, że naprawdę staliśmy się niewolnikami?
Niebezpieczna poezja Rafał Księżyk Obyczaje Sytuacjoniści chcieli walczyć z banalizacją, stwarzając nowe pragnienia, dziś hipnotyzuje nas machina wyspecjalizowana w ukazywaniu banału jako nowego przedmiotu pożądania
Wszystko było rytmem Simon Reynolds Muzyka Podobnie jak wielkim brytyjskim zespołom artrockowym, teoria pomogła Gang of Four osiągnąć konceptualne wyżyny, które były nie do pomyślenia dla zespołów rozwijających się w sposób bardziej organiczny
I got the poison. I got the remedy Anka Herbut Obyczaje Dzisiaj rewolucjoniści życia codziennego, próbując zanegować ideologiczną siatkę, w którą schwytana została rzeczywistość, wychodzą na ulicę – wykradają sensy zapisane w pejzażu miejskim i demaskują jego uwikłanie