Jeszcze 1 minuta czytania

Katarzyna Tórz

OPÓR CODZIENNY:
Camp Quizoola

Katarzyna Tórz

Katarzyna Tórz

Poziom -2 londyńskiego Barbican Centre – betonowego molochu z lat 80., jednego z największych i najważniejszych centrów sztuki w Europie. Tutaj kultura tętni życiem we wszystkich wcieleniach, a obszerne sale, bary i korytarze zawsze wypełnione są ludźmi. Zjeżdżamy windą do podziemia, by razem siedzieć w bunkrze przez najbliższe 24 godziny. Białe obszerne pomieszczenie może pomieścić 80 osób. Jest oświetlone przez kryształowe żyrandole i czerwony neon. Z boku sali lustra, pośrodku oni – we dwoje, na krzesłach, otoczeni niedbale rozrzuconym sznurem żarówek. Robin Arthur, Tim Etchells, Richard Lowdon, Claire Marshall, Cathy Naden, Terry O'Connor – grupa przyjaciół.

fot. K.TórzJesteśmy w czyśćcu. Zasady są proste: pytam/odpowiadasz – pytasz/odpowiadam. W tysiącach pytań wypowiadanych na głos, obok ogólnych, globalnych, politycznych lądują te własne, osobiste, czasami dziwaczne. Nonszalancja przeplata się z ironią, zawstydzeniem, bliskością. Czasem do głosu dochodzi zmęczenie, bezsilność, brak słów. W bezpiecznym bunkrze nie ma zasięgu, nie wiemy, która godzina, kim są ludzie wokół i co dzieje się na zewnątrz, na powierzchni. Stajemy się dziwną wspólnotą, skupioną wokół wypowiadanych na głos spraw. Pytanie za pytaniem. Czy jesteś widoczny z kosmosu? Jakiego koloru są twoje oczy? Dlaczego papieros smakuje najlepiej po seksie? Czy się boisz? Wymień pięć kłamstw mówionych dzieciom. Czy chcesz przestać? Ile ciał zmieściłoby się w tym pomieszczeniu? Co zrobić, żeby zmieściło się ich więcej? Czy wolałbyś stracić lewą rękę, czy prawą nogę? Kto powinien wyreżyserować pogrzeb Margaret Thatcher? Jak głęboki powinien być grób? Czy zdradziłeś swój kraj? Kiedy ostatni raz rozmawiałeś z kimś obcym?

Ładunki pytań wzajemnie się znoszą, wyznaczają krzywą emocji, wybuchają po to, by za chwilę opaść, uspokoić konwersację. Aktorzy Forced Entertainment zmieniają się w cyklu co cztery godziny. Niekończące się rozmowy mogą być przesłuchaniem, flirtem, spowiedzią, zabawą albo zwykłym dialogiem kolegów. Publiczność śmieje się, zamiera, ziewa, zakochuje, wychodzi do czynnego bez przerwy podziemnego bufetu (gdzie także trwa transmisja). Sen na jawie. Pytania mnożą się w głowie i odbijają głuchym echem. Otwierają umysł i odmrażają serce. Przed ekranami na całym świecie „Quizoolę!” śledzą inni. Co nas łączy? W tej grze wszyscy wygrywamy i przegrywamy.

Po kilkunastu latach istnienia „Quizooli!” napisano już o niej pewnie wszystko. Ale ona odradza się jak evergreen, żyje wciąż na nowo. Jest niezniszczalna, ponieważ stawia pod ścianą świat, nas, siebie. Ta prosta rozmowa przypomina otchłań – nieograniczoną przestrzeń pozwalającą na nowe definiowanie rzeczywistości, emocji, poglądów i myśli. Jak w życiu, improwizacja miesza się z powtarzalnym scenariuszem. Po przekroczeniu granic szczerości ratunkiem jest kolejne pytanie. Po wyjściu na powierzchnię można zastanawiać się, co dalej. Po co, jak, z kim? A gdyby wszyscy na zewnątrz zniknęli, a po mieście pozostał tylko pył? – To całkiem możliwe – odpowiada na zadane jej pytanie Terry O'Connor.

24-hour Quizoola, Londyn, 12/13 kwietnia 2013, Spill Festival

wystąpili: Robin Arthur, Tim Etchells, Richard Lowdon, Claire Marshall, Cathy Naden, Terry O'Connor

Tekst dostępny na licencji Creative Commons BY-NC-ND 3.0 PL (Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Bez utworów zależnych).