Jeszcze 0 minut czytania


Wstyd się przyznać do nudy obcej osobie. Nudzić się przecież nie wypada. Ale jak się tak otworzyć, jak te nocne orchidee? Pod powierzchnią przekonania o tym, że trzeba być zajętą oraz kreatywną, łasi się do mnie (a do ciebie?) koncepcja znośnej nudy bez powodu, takiej, która nie jest tylko sposobem na dojrzenie pomysłu czy myśli. Takie nicnierobienie z nutą dyskomfortu, której nie musimy natychmiast zabić skrolowaniem czy sprzątaniem mieszkania.

Materiał dostępny na licencji Creative Commons BY-NC-ND 3.0 PL.

Cykl NUDA publikowany jest we współpracy z portalem Goethe-Institut goethe.de/polska oraz Transmediale – festiwalem sztuki i kultury cyfrowej.