wiersze

Mirosław Mrozek

Oksymoron

Żeby żyć, w jako takim spokoju ducha, trzeba – niestety – [pogodzić się z nieuchronnością. Że nie sposób wymknąć się śmierci, że nie [uda się już umrzeć młodo, jak również, że nie potrafiło się nie narodzić. [Nieuchronniebędziesz godził się na coraz więcej rzeczy – żeby tylko żyć – aż [będziesztak pogodzony ze sobą i światem, że da się postawić znak [równości między tobą a powietrzem, a wodą, a grudą ziemi, karmiącą [zbuntowanego robaka. 

Parseki

W tej chwili dociera do twoich oczu światło mojej myśli.

Ta myśl nie rozświetla już umysłu, który ją stworzył,
zgasła bądź zmutowała, rozrosła się do ogromu obsesji.
Buntownik, karmiący się czasoprzestrzenią świadomości,
powielający nieprzydatną, nawet sobie, treść. Nowotwór.

Nie dotrze do ciebie, oślepiające moje oczy, światło bólu.

Wybrany

Jeśli zaprzestanę pisać, przestanie istnieć świat, który ocalali
przede mną ci, co składali ofiary całopalne ze zwierząt bez [skazyna kamiennych ołtarzach, i ci, co przelewali krew tysięcy
ludzkich ofiar, spływającą wartkim strumieniem ze szczytów
piramid, i wszyscy inni, których wymienić nie zdołam, a [wielka jest ich zasługa. I ja składam w ofierze czas mojego życia, by ocalić [świat,świat moich złudzeń. Nie łudź się, że twój jest bardziej realny.

Quid est veritas

Osądzili. To nie działo się naprawdę. Odwołuję się.
Kto to był, skoro to nie byłem ja prawdziwy, i dlaczego
odebrał mi prawdziwe życie, i czym była owa wiara,
która stała się jedynym sensem i całą treścią życia. 

Pochód

Moja dusza umarła, stałem się nieśmiertelny,
jak materia, obłąkańczo zmieniająca formy,
nie gubiąca przezornie nawet najmniejszej
swojej cząstki, wierna swoim prawom, wiary
pozbawiona, dźwigająca przy mojej pomocy
siebie i porzucająca, by ktoś inny podźwignął.

fot. Łukasz Halczakfot. Łukasz HalczakMirosław Mrozek – urodzony w 1979 roku. Z wykształcenia ekonomista. Pracował jako rolnik, robotnik fabryczny, biurokrata. W 2014 roku wydał tom poetycki „Horyzont zdarzeń”, który zajął I miejsce w 2. Edycji Konkursu Literackiego imienia Henryka Berezy „Czytane w maszynopisie” oraz znalazł się w finałowej piątce Nagrody im. Wisławy Szymborskiej.
Laureat ogólnopolskich konkursów poetyckich. Publikował w PKPzin, Angorze, Proarte, Ex Fabula, 2 miesięczniku, Migotaniach, eleWatorze, Arteriach, Pisarze.pl.


Tekst dostępny na licencji Creative Commons BY-NC-ND 3.0 PL.