wiersze

Bartosz Suwiński

Odra o świcie

Moje myśli jak woda
skupiają się na sobie.

Rzeka zimą nie mówi
i uparcie milczą ptaki.

Rzeka mieni się światłami
miasta, odbija cień katedry.

O świcie światło jeszcze
marznie na mrozie.

Jeszcze jest czas zanim
zjawi się u siebie.

Przegoni szron,
odpocznie po nocy.

Uwinie się z ciemnością,
wyjdzie zza chmur.

Fuga

Kępki trawy
w rozstępach
popękanego betonu.

Dalsze okolice

Kilka kości w parowie
okrytych przed wiatrem,

zerwane powrozy
z dala od ludzi.

Tłok

Zapadają się spirale
mrowiska.

Trzeba się oddalić, 
żeby zobaczyć całość.


zdjecieBartosz Suwiński, ur. 1985 roku w Kępnie. Poeta, krytyk literacki, doktor nauk humanistycznych. Poezję, prozę, szkice krytyczne i artykuły naukowe drukował m. in. w „Twórczości”, „Odrze”, „Toposie”, „Frazie” i wielu publikacjach pokonferencyjnych. Opublikował tomy poetyckie: „Sehir” (Nowa Ruda 2010), „Bliki” (Warszawa 2013), „Odpust” (Gniezno 2013) i „Uroczysko” (Poznań 2014), oraz monografię: „Pory poezji. Koncepcja czasu w twórczości poetyckiej Krystyny Miłobędzkiej” (Kraków 2017). Mieszka i pracuje w Opolu.


Tekst dostępny na licencji Creative Commons BY-NC-ND 3.0 PL.