Artystka przemienienia Michał Paweł MarkowskiLiteratura Bezsprzeczna wielkość Marii Janion tkwi nie w jakimkolwiek angażu społecznym, lecz w mocy narzucenia własnej tragicznej wizji świata swoim uczniom. Mocny podmiot? Jeden z najmocniejszych, jakie Polska wydała. Może za mocny jak na nasze czasy
Czarne foliowe słońce Katarzyna CzeczotTeatr „Faust” Borczucha łączy mechanizmy służące sprawowaniu kontroli nad kobiecą seksualnością ze sposobami przedstawiania kobiecego ciała, a może nawet z kategorią wizualności jako takiej
BACKSTAGE: Mirek upiera się przy nieskończoności Radosław MirskiTeatr Część ekipy „Fausta” zaopiekowała się niewidomymi jakby z rozpędu. Inni mają zbyt dobry wzrok, żeby nie raziły ich różnice. W tych grupach są jeszcze podgrupy. Ekstremalnie mili i ekstremalnie obojętni – pisze asystent Michała Borczucha przed bydgoską premierą
Wertera żałobne ceremonie Monika KwaśniewskaTeatr Powaga i błazeństwo, szczerość i udawanie, tragizm i śmieszność. Pomiędzy tymi sprzecznościami próbuje utrzymać chwiejną równowagę współczesny Werter w wersji Michała Borczucha. A my razem z nim