lanugo
być sobie dwojgiem
najbliżej w sobie najgłębiej nieznane
istnienie dużego ryzyka przeważająca mniejszości
uparta nacjo narodzie sprzed narodzin
niepospolite poruszenie niepodległe eksterminacjom
tworzą się rzeźbią linie papilarne
twarz ledwie muśnięta w okienku transferowym
oczy = bakterie uczulone na światło
znużone nóżęta w lunecie tunelu
na równi pochyłej ponad płaszczyzną łamania
podnosi się dno tej historii
panoszą się msze wcielenia
omszała zbroja którą porastasz
w złączce osmozy odbitko stykowa
ułóż się jeszcze wnikliwiej wraź w powięź
jak manat w mroźnej fali jak delfin w ultradźwięku
pławię się otorbiam uziemiam w leżeniu
kolejny tydzień chodzę w tej miłości
w jeziorze łzowym tętni obawiaczek
rytm traumi refrenem echem wymilczanki
klęsko urodzaju nie opłać mi się stratą
okiełznaj zagrożenia wpisz w księgę rodzaju
nie być jak kocia matka gdy niepokojona
potrafi zanosić kocięta na śmierć
ani jak obietnica która cię zawodzi
wciel się za nami
taki traf mi się
[kolekta]
Ten wiersz jest dostępny w wersji angielskiej na Biweekly.pl.

Okoliczności wiersza
W oku tego wiersza liczności są dwie (inaczej niż w wierszu Mirona Białoszewskiego, do którego niezobowiązująco nawiązuje). Jedna wyraźna, trwająca twardo po tej stronie rzeczywistości – tutaj leży w białej sali szpitalnej i składa swą prywatną kolektę: modlitewną prośbę o dar przetrwania. Druga zaś ledwo muśnięta, skrajnie niewiadoma, podejrzana dzięki aparaturze ultradźwiękowej – już istniejąca, choć wciąż zagrożona nieistnieniem.
„Lanugo” to tekst-odliczanie: od jednego do dwóch, od miesiąca do dziewięciu, od tygodnia do czterdziestu. Jest mantrą czekania, przesuwaniem paciorków dni. Jest też grą między tym, co najbliższe, a tym, co najgłębiej nieodgadnione, między wnętrzem a zewnętrzem (dlatego wygląda, jak wygląda), między językiem prenatalności a mową narodzin.
Ten wiersz wciąż się dzieje – i mam nadzieję, że wcieli się nie tylko w słowach. Taki traf mi się.
Joanna MuellerJoanna Mueller (ur. 1979) – poetka, literaturoznawczyni i krytyczka literacka. Absolwentka polonistyki na Uniwersytecie Warszawskim. Debiutowała tomem poetyckim „Somnambóle fantomowe”, który ukazał się w 2003 roku. Jej drugi zbiór wierszy – „Zagnizdowniki/Gniazdowniki” – ukazał się w roku 2007 i był nominowany do Nagrody Literackiej Gdynia. Sygnatariuszka „Manifestu neolingwistycznego” (grudzień 2002), jej twórczość kojarzona jest z neolingwizmem, choć ona sama określa ją „archelingwizmem”. Redagowała warszawskie akademickie czasopismo „LiteRacje”. Wiersze i artykuły krytyczne publikowała m.in. w „Twórczości”, „Tekstach Drugich”, „Literaturze na Świecie” oraz „Lampie”. Współredaktorka szkiców krytycznych o twórczości Tymoteusza Karpowicza „Podziemne wniebowstąpienie” (2006) i antologii poezji kobiet (1989-2009) „Solistki”. Mieszka w Warszawie.