Drugie strony, strzępy
*
Nocą w dolinie światła.
Kościół i zegar najbliżej przez drogę
do odwołania spojrzenia, nocy,
objuczeni w ciężkie płaszcze.
Flisacy chuchają w dłonie.
Kolejne warstwy tają, kładą się na kry.
*
Szadź puchnie we wszystko,
mróz skrzypi, drga oka biały muślin.
Ptaki na polach jak biała plama na
białym tle. Czarny kwadrat czarnego gawrona.
*
Jezioro ścięte mrozem.
Bańki powietrza stawiane na krze.
W przerębli rybak moczy wędkę i wyciąga lód.
Z lodu opłukuje rybę.
*
Nieczynna bocznica.
Bażant na kolejowej trakcji.
Poszarpany pazurem skrawek pola:
tu latem kwitną słoneczniki, ciężkie,
gnące się pod własnym ciężarem.
„Dno w które wieczór trafi pierwszą ciemną”.
*
Ten szary zgubił się, zapomniał.
Puste ławki, osowiały park,
pohukiwania ptaka.
O brzeg bukowego liścia liść.
*
Niebo ma dziś kolor kałużowy.
Dzwon na wsi bije na gorzkie żale.
Bardziej w las, dalej stąd.
Zawijasy dymu potargane wiatrem.
Coraz płytszy oddech, zgrzyt.
Na krótko rozgrzebana ziemia.
*
Cisza ociera się o świst
naderwanej gałęzi.
Równo pocięte na ogień,
nim przyjdzie noc.
*
Jest tylko środek lasu, poza nim łąka,
za rzeką droga. Zwalnia kroku,
nigdzie się nie spieszy.
Przed tym i tak się nie schowa.
grudzień 2009, marzec 2011
Okoliczności wierszy
„Drugie strony, strzępy” to opowieść oka zanurzonego
w wartkiej rzece stawania się rzeczywistości.
To historia tego spojrzenia poza którym nie ma nic,
co jest. Naświetlone wzrokiem kadry; plaster widzenia,
który przykleja się i odkleja od rzeczywistości.
Patrzenie zdjęte ze świata jak się widzi.
On powłóczy wzrokiem, spuści głowę, odczeka aż rozgoni myśli.
Łęty dopiero będą tlić, kiedy wilgoć pchać się
będzie do chałupy. Snujące się przestwory zastygłe w ubytku błękitu.
Zroszone trawy, znoszone trawy. Syta ociężałość lata traci na wadze.
Nic już nie składa się tak łatwo do kupy. Brak rymuje się ze zmierzchem.
I nim się obejrzy śniegi idą, śniegi.
*
„Wychodzone” wiersze pochodzą z przygotowywanego do druku tomu „Bliki”, który ma się ukazać na pograniczu wiosny i lata 2012 roku.
fot. S. MikośBartosz Suwiński (ur. 1985 w Kępnie) – poeta, krytyk literacki, redaktor w „Stronach”, doktorant filologii polskiej na Uniwersytecie Opolskim. Przygotowuję dysertację o poezji Krystyny Miłobędzkiej. Poezję, prozę, szkice krytyczne i artykuły naukowe publikował m. in. w „Kresach”, „Frazie”, „Toposie”, „Polonistyce”, „Odrze”, „Ricie Baum”, „Pograniczach”, „Red”, „Śląsku”, „Wyspie”, „Arkadii”, „Tyglu Kultury”, „Migotaniach” i tomach pokonferencyjnych. Opublikował „Sehir” (2010). Mieszka w Opolu i Kępnie.