Jeszcze 2 minuty czytania

MAGIEL

Pojawił się między innymi w „Ślubie” (1976), „La Bohème” (1997), „Morzu i zwierciadle” (2002).

Magiel firmy „Schammel”, Breslau / fot. Barbara Sieroslawski

„Senną cudowność mają te sytuacje i przedmioty, nie tracąc podejrzanej, dwuznacznej kondycji. Przez pierwszy monolog Henryk przedziera się, kręcąc korbą zwykłego magla — walczy ze słowami skądś niby znanymi i z przedmiotem niby znanym a tajemniczym, który wyłania się z ciemności; leży tam zwyczajnie Władzio. Ten sam magiel stanie się dla Ojca miejscem samowywyższenia i ubóstwienia, spod magla — w rozmowie z Pijakiem w akcie II — rozwija się czerwony chodnik, Henryk ciągnie na nim Pijaka, kapłana swojej potajemnie śnionej królewskości”.
Elżbieta Morawiec „Ślub jak sen” „Życie Literackie” nr 7, 1976

1375




PANTOGRAF

Pojawił się między innymi w „Ameryce” (1973), „Bloomusalem” (1976), „Powolnym ciemnieniu malowideł” (1985), „Halce Spinozie” (1998).

Pantograf tramwajowy, typ OTK z wagonu Konstal 13N / fot. Barbara Sieroslawski

„Z podłogi sceny wyrastają dwa trolejbusowe pantografy. Zaczepione są one w podłodze na wysokości kulis przegubami — zaś uwiązane u drugiego końca pręta pantografu liny zamocowane są w przeciwnej kulisie, lub — częściej — znajdują się w rękach aktorek. Aktorki utrzymują pantografy w pozycji nieznacznie tylko odchylonej ku górze od linii równoległej do podłogi, na niewielkiej wysokości ponad nią. Po prawej stronie w głębi sceny stoi jeszcze duża czarna kula — i to jest wszystko. Obraz ten z ciemności wydobywa jarzeniowe, zimne, niebieskie światło. To światło, czerń, pantografy muszą kojarzyć się widzowi z nocą na odległym przedmieściu i z zajezdnią.”
„Niektóre elementy spektaklu” „Dialog” nr 12, 1974

***

JERZY GRZEGORZEWSKI: Wiesz, ja sądzę, że moje znaczenie dla teatru, ujmując to w aspekcie hi­storii, jest takie, że wprowadziłem do teatru pantograf…
MAŁGORZATA DZIEWULSKA: Co to jest u diabła pantograf?
JERZY GRZEGORZEWSKI: Pantograf to jest ta maszyna, która jest na tramwajach! U mnie prawie w każdym przedstawieniu. Jest to ta moja główna zasługa.
„Do kosza. Z Jerzym Grzegorzewskim rozmawia Małgorzata Dziewulska”, „Teatr” nr 4-5 1992

1376



SKRZYDŁA

Pojawiły się między innymi w „Śnie nocy letniej” (1980), „Dziadach: Improwizacjach” (1987), „Halce Spinozie” (1988).



„Kurtyna odsłania proste, białe dekoracje, przez środek widowni biegnie podest; na scenie Filostrates (Erwin Nowiaszak) kieruje dwoma orkiestrami znajdującymi się na górnym balkonie, w przecięciu białej ściany majaczy zieleń lasu. Kiedy owa biała ściana znika, rozsuwają się skrzydła aeroplanu po bokach, błyszczy księżyc jak zrobiony z pergaminu (jest to chytrze oświetlona tarcza znaku drogowego), a zamiast gwiazd świeci 5 latarenek. W tym zaczarowanym kręgu migoczą lustra, w których odbija się świat [..] I tak oto na skrzydłach aeroplanu, a może zaczarowanego motyla lub ważki, mkniemy w ten zachwycający «Sen nocy letniej», zostawiając po drodze cały brud, zło i niedoskonałość naszego padołu”.
Józef Opalski „Gombrowicz i Szekspir”, „Życie kulturalne” nr 34, 1989

1377



SURDYNKI

Pojawiły się w „Nocy listopadowej” (1997), „Giacomo Joyce” (2001), „Nie-Boskiej komedii” (2002).

Surdynki – tłumiki do instrumentów dętych / fot. Barbara Sieroslawski 

„To Coś w przedstawieniach Grzegorzewskiego uderzało dźwiękiem obrazów, jego teatr grał widzialną muzykę i słyszalne kształty. (Tę widzialność dźwięku i słyszalność obrazu wielokrotnie opisywał Joyce, na przykład w XII epizodzie Ulissessa: Brąz przy złocie słyszą podkowy, stalą dźwięczące.) Apogeum brzmienia teatr Grzegorzewskiego osiągał w kompletnej ciszy”.
Janusz Majcherek „On bez Niego”, „Teatr” nr 7/8 2005

1379



Projekt
W 2007 roku, w trakcie pracy nad albumem „INWENTARYZACJA”, zwróciłam się do bliskich współpracowników Jerzego Grzegorzewskiego z prośbą o pomoc przy ustaleniu biografii teatralnej przedmiotów scenograficznych. Pierwszym moim rozmówcą był Grzegorz Aniołek, montażysta sceny w Teatrze Studio. Spotkaliśmy się w pracowni montażystów na drugim piętrze w Pałacu Kultury. Przedstawiałam mu robocze zdjęcia z magazynów Teatru Narodowego, a Pan Grzegorz zaczął opowiadać.

Jego wiedza na temat pojedynczych przedmiotów (zwłaszcza PANTOGRAFU, SKRZYDŁA SZYBOWCA i KARETY) była ogromna. Pamiętał nie tylko skąd i jaką drogą trafiły do Teatru Studio, ale wspominał też aktorów w interakcji z przedmiotami i poszczególne sytuacje sceniczne. Okazał się prawdziwym ekspertem teatru Grzegorzewskiego. Jako brygadier sceny był ponad dwanaście lat ścisłym i bliskim współpracownikiem artysty. Razem z kolegami wnosił i ustawiał na scenie przedmioty według życzeń i wskazówek scenografa-reżysera, był wtajemniczony w spektakle od pierwszych przymiarek kompozycyjnych do gotowego dzieła scenografii.

Nasze pierwsze spotkanie nie wystarczyło, żeby wszystkie tematy ogarnąć, umówiliśmy się więc na kolejną rozmowę. Wtedy zabrałam ze sobą kamerę. Niestety kilka miesięcy później Grzegorz Aniołek zmarł nagle na serce.

1371



Te spotkania zainspirowały mnie do pomysłu, żeby nagrać szerszy materiał filmowy „RZEMIEŚLNICY – rozmowy warsztatowe”. Jerzy Grzegorzewski przy tworzeniu scenografii pracował w bliskim kontakcie z warsztatami. Dotykał przedmiotów i ustalał ze stolarzem, ślusarzem lub modelatorem szczegóły prac. Rozmawiał z rzemieślnikami na podstawie szkicu, a nie według perfekcyjnego rysunku technicznego. Obdarzał ich zaufaniem, szanował ich umiejętności.

W roku 2010 odwiedziłam trzy teatry, w których Grzegorzewski przez długie lata był dyrektorem. Spotkałam w pracowniach jeszcze kilku jego byłych współpracowników. Wspólnym punktem odniesienia w rozmowach były, podobnie jak w rozmowie z Grzegorzem Aniołkiem, przedmioty scenograficzne przedstawione w albumie „INWENTARYZACJA”.

Tak powstał zapis filmowy: „RZEMIEŚLNICY”, zrealizowany w ramach stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W nagraniach wzięli udział: Leszek Nowak – kierownik pracowni ślusarskiej, Maria Stupak – krawcowa, Jerzy Porzyczek – szewc, Robert Urbański – kostiumer (Teatr Polski we Wrocławiu); Seweryn Luboradzki – stolarz, Krzysztof Skórski – rekwizitor, Grzegorz Białek – stolarz (Teatr Studio); Edmund Kwiatkowski – kierownik pracowni ślusarskiej, Jerzy Nowicki – starszy mistrz zespołu montażystów (Teatr Narodowy).

Pokaz „RZEMIEŚLNIKÓW” jest planowany w ramach wystawy w Holu Manewrowym Teatru Narodowego w Warszawie. Surowy i przemysłowy charakter tej przestrzeni tworzy idealne tło, żeby zaprezentować 46 obiektów scenograficznych Jerzego Grzegorzewskiego przedstawionych w albumie „INWENTARYZACJA” i korespondujących z nimi wypowiedzi rzemieślników.
 


Zdjęcia pochodza z albumu „INWENTARYZACJA. Przedmioty scenograficzne Jerzego Grzegorzewskiego zachowane w magazynach teatralnych Teatru Narodowego w Warszawie, stan na rok 2007”, koncepcja i fotografie Barbara Sieroslawski, Wydawnictwo Teatr Narodowy, Warszawa 2008.
 Dziękujemy Autorce oraz Teatrowi Narodowemu za zgodę na ich publikację.