wiersze

Wioletta Grzegorzewska

Listopad nad zatoką Spithead

Po sztormie odpływ. Molo znika we mgle.
Poduszkowiec pruje gładką taflę.
Na plaży kruki pożerają małże
roztrzaskane o kamienie.

Idę wzdłuż cuchnących szlamem
wałów przeciwpowodziowych, liczę statki
i nagle w szczelinach szarego muru
odkrywam miliony zielonych, żywych ślimaków.

W sklepie z mrożonkami

W dziale mięsnym staruszka na wózku.
w towarzystwie opiekunki:
Nie chcę jeść, mamo!, krzyczy, Nie chcę!,
podnosi szczupłe ręce, jakby się poddawała.

Podążam za nimi wzrokiem.
Rozcapierzone palce zaściskają światło,
trzymają się go. Mamo, daj lizaka!

Przy Union Street w Ryde

Wysiada z taksówki
pulchna pięćdziesięcioletnia,
obcisła, krótka sukienka,
tlenione włosy, szpilki,
stringi wrzynają się w pośladki.

Wita ją w bramie on, dwudziestoletni,
niepewny, chód prawiczka
z wystudiowanym na twarzy
uśmiechem Johna Wayne’a.

Patrzę za nimi, jak idą do nieba lub piekła.

Nocny powrót z Portsmouth

Wiatr gra na masztach
„Symfonię Losu”.

Ryby tańczą
pod taflą wody.

Kormoran sztukuje skrzydłem
ukruszony księżyc.

Żona Lota

Jeden z siedmiu cudów natury południowej Anglii
skalny przylądek The Needles w zatoce Alum Bay –
trzy kredowe skały wystające z wody
jak ogon zamienionego w kamień stegozaura.

Holenderski malarz, Lambert Doomer,
namalował jeszcze jedną wapienną opokę
przypominająca słup soli.
Zanim powódź z lodowców zalała dolinę
nad pradawną rzeką Solent,
Żona Lota była szczytem wzgórza
porośniętego dębikami i wierzbą zielną.
Przechadzały się po niej mamuty
i nieznane mi plejstoceńskie ssaki

W osiemnastym wieku zapadła się w morze,
a geolodzy próbowali rozwikłałaś jej zagadkę,
bo jak tu uwierzyć w coś, co tkwiło
w zatoce przez dwa miliony lat i nagle
znikło w ciągu kilku minut?

Wioletta Grzegorzewska – polska pisarka znana za granicą jako Wioletta Greg. Opublikowała kilka tomów poetyckich, książkę prozatorską „Guguły” (2014) i powieść „Stancje” (2017). Laureatka Tyskiej Zimy Poetyckiej, Złotej Sowy Polonii, Nagrody Brytyjskiego PEN Clubu, Nagrody Miasta Częstochowy oraz finalistka międzynarodowej Nagrody Poetyckiej im. Scotta Griffina. „Guguły” znalazły się także w finale Nagrody Literackiej Gdynia i Nagrody Nike; w przekładzie Elizy Marciniak jako „Swallowing Mercury” były nominowane do Nagrody Bookera oraz trafiły do finału Nagrody im. Jana Michalskiego, nagrody uniwersytetu Warwick dla najlepszej książki autorki obcojęzycznej i nagrody Amerykańskiego Stowarzyszenia Tłumaczy. Utwory Grzegorzewskiej były przekładane na angielski, hiszpański, kataloński, koreański, holenderski, niderlandzki, niemiecki, francuski, słowacki, słoweński, serbski, walijski i włoski.

Wioletta Grzegorzewska