Jeszcze 1 minuta czytania

Tomasz Cyz

NASŁUCH:
Monopol

Tomasz Cyz

Tomasz Cyz

Na trzecie urodziny na Chłodnej 25 przygotowaliśmy dwie atrakcje: E.U.R.O. 2012 w piłkarzyki dla redakcji i dziennikarzy kulturalnych, oraz „Monopol Kultury” według własnego przepisu (handmade by Bar Mleczny). I stało się to, co dzieje się cały czas w Polsce w związku z innym wielkim turniejem piłkarskim – przykrył on (i przyćmił) wszystko inne.

Monopol Kultury by dwutygodnik.com / fot. Krzysiek Krzysztofiak

Oczywiście, nie było tak, że do stolika z monopolem nikt nie zasiadł, że gra się nie odbyła. Ale tak naprawdę my, grający w piłkarzyki, nie bardzo wiedzieliśmy, kto z siedzących tam obok kupuje Teatr Dramatyczny, kto Nowy Teatr, kto Agorę, kto Polskie Radio czy TVP. Albo kto, gromadząc Instytut Teatralny, Instytut Adama Mickiewicza, Polski Instytut Sztuki Filmowej czy Narodowy Instytut Audiowizualny (umieszczone tam, gdzie na mapie standardowego monopolu stoją dworce kolejowe), zostaje Ministrem Kultury. Sportowe emocje były silniejsze i głośniejsze. Bo zawsze są nagłe, rozstrzygalne, bezpośrednie, tu i teraz, pozbawione czegoś przed i czegoś po.

Czytam żale (słuszne i gorzkie) warszawskich teatrów z siedzibą w Pałacu Kultury i Nauki, że muszą przestać grać na czas EURO 2012, albo zdjąć plakaty i banery w związku z budowaną w ich bezpośrednim sąsiedztwie strefą kibica i zobowiązaniami wobec UEFA. Dlaczego pozwalamy oddzielić kulturę od kultury fizycznej, performance od widowiska, sztukę od polis? Jakby jedno przeszkadzało drugiemu. Nie mówiąc o podstawowym odróżnieniu komedii od dramatu, tandety od wartości, hucpy od kiczu.

Monopol Kultury by dwutygodnik.com / fot. Krzysiek Krzysztofiak

Kilka lat temu obiło mi się o uszy, jak to w jednym mieście realizowano akcję „3 x M”. Zorganizowanym grupom szkolnym sprzedawano w pakiecie wstęp do trzech miejsc: teatru (M jak Melpomena), muzeum i McDonald's. W najbliższym czasie w Warszawie rozpocznie się akcja „2 x M”: mecz i McD's (która może się przerodzić w „3 x M”, czyli mecz, McD's i młócka). Rzeczywistość zdegradowana. Planowane muzeum z Placu Defilad przenosi się na razie do pawilonu po meblach, Melpomena tragicznie sczeźnie sama.

Ars longa, sport breivik. Przepraszam, brevis.


Tekst dostępny na licencji Creative Commons BY-NC-ND 3.0 PL.