wiersze

Michał Sobol

Trasy przelotów

Pod trasą przelotów naddźwiękowych maszyn,
przekopując grządkę, znajduje
wydmuszkę chrząszcza;

podnosi i mówi:
skurwysyny, skurwysyny. 

Dawne zimy

Zaginiony jesienią pies wiosną odnajduje się
w przydrożnym rowie. W otwartej klatce

żeber zbiera się woda. Podchodzi drugi
pies, chłepce.

Badania terenowe

Pod trasą przelotów balistycznych rakiet, w chacie
z kozich skór na skraju wioski mieszka
prostytutka, która nie potrafi
zachorować na AIDS;

poszukuje się także
organizmów odpornych na radiację.

Ubi

Wychodek naszego kuzynostwa po roztopach,
chybotliwe, nadpróchniałe
deski nad otchłanią;

myśli się o Himalajach,
o strefach Dysona.

2 %

Pod trasą przelotów wypasionych maszyn tubylcy
odparowują morską sól;

słychać szepty, że podobno nie mają nawet tych 2 %
neandertalskiego DNA, które my mamy. 

Debiut

Pierwszy raz
szatkuje kapustę. Dowiaduje się,
że w głębi jest głąb.

Michał Sobol – ur. 1970, ostanio wydał tom wierszy „Wieść”  (Nisza 2019) i opowiadanie „Brzeg” w antologii „Kwiatki polskie”.

Michał Sobol