

Okoliczności wiersza:
My!
I przepadliśmy: twarz w nadziei siarczystej na telepatyczną operę (metafora swoich wnętrzności), eter w sympatii (wnętrzności swojej metafory), każdy jeden humor niepodobny do każdego. A laboratorium w serialu jednej twarzy: teraz oraz nigdy na obój, taśmę i męskie pantofle (the fiuciar!). Ponoć „mit i muzyka to maszyny do likwidowania czasu”, a jaką maszyną jest pasożyt? Serio: jaką jest muzyką? Nie bez kozery majdrujemy w bamboszach przy sympatii.
Andrzej Szpindler – duch, aktor, rzecz. Niegdyś: cycgada.art.pl
Tekst dostępny na licencji Creative Commons BY-NC-ND 3.0 PL.
Tekst dostępny na licencji Creative Commons BY-NC-ND 3.0 PL.