[Ska]
Noc ujada Dzień parzy
Może później
Jakieś później skądeś
Pod ciężką powieką
Na skostniałej plaży
Pyszne popołudnie
Gotowe do drogi
Fala czeka
Ujada Zstępuje w głąb
Siebie łowi sortuje
Skądeś wlecze
Warkocz ości morszczyn
Warkot diesla Serce
Na skakance
[Em]
Stary tłusty nudny posępny monitor
Z balu kuracjusza do ujścia po łzawej
salwie w kapitanat portu i admiralicję
Z pręta włos
Jeśli urodziłeś się w latach z reklamy
Coraz to nowych latach z reklamy
Wszystko się naprawi Miej czelność
Zorza głos zadławi
Ront pilnuje latarni
żebyś jasno zbiegła
oderwać kolczyk
od burty
Log: rdza żelazo zmocuje raz głęboki zostawi
Ciemność nurt zagrabi
[Ni]
Dziś chłodna noc Jaka wstanie rano
po żmudnym wieczorze? Taki suchy dzień
w popielatej sukni Nieruchomy jak pławikonik
na czatach Ani dotknąć skroni ani zajrzeć pod rzęsy
grzbiet stopy strupek na goleni senny pot w pachwinie
kret przechera nie myśli pozwolić Jego krecie prawo portfel
akcji strzeliste jak iglicznia sumienie nieśmiertelnik z brokatem
najlepszy Chmurka kołysanka farbuje cny świat W zgorzeli [efektów
dół podkolanowy
i lód jemu niesie
gwiazda gorejąca
w bruździe kręgosłupa
mokrej drzazga duszy
Krew i mleko w dłoni
[Yn]
Wyszparowane usta
i palce wyszparowane
Tyci żargon z gazety
Luna z takim halo
Zdarzy się raz
W mlasku toksyn
Fala wyłoży status
Awenturyn ukoi rozszarpie ukoi rozszarpie
Telefon Raz na tydzień Dwie lub trzy minuty Coraz
Rzadziej skryśli się znak na fali
Wyślizgnie na rymie ze strużyn
z żurnala księcia księdza doktora
Chroma noc Skisły świt
Jedna Dwie minuty
Okoliczności wierszy
Wiersze pochodzą z książki, która nazywa się „Farsz”. Następna książka, jeśli ją zdołam napisać, będzie nazywać się „Błam”.
fot. Róża FilipowiczMarcin Sendecki – urodził się w 1967 roku. Wydał dotąd dziesięć książek i arkuszy poetyckich – ostatnio „Trap” (2008, nominacja do Silesiusa i nagrody TVP Kultura), „22” (2009, nominacja do Silesiusa) i „Pół” (2010, nominacja do Silesiusa i nagrody TVP Kultura), tłumaczył poematy Paula Bowlesa i Jamesa Schuylera, zredagował (z Marcinami – Baranem i Świetlickim) dwie antologie poezji kryminalnych: „Długie pożegnanie. Tribute to Raymond Chandler” (1997) oraz „Żegnaj, laleczko. Wiersze noir” (2010). Wydał też antologię „Pogoda ziemi. Wiersze polskie po 1918 roku” (2010). Mieszka w Warszawie, pracuje w „Przekroju”.
Wiersze pochodzą z tomu, który w grudniu 2011 ukaże się w Biurze Literackim.