wiersze

Agnieszka Słodownik

mrówki sprawdzają czy uda
się zarzucić na plecy moją stopę
i drugą
i siedzę

od godziny ósmej można w pokoju
zasysać dawki ciepła
wyznaczane przez cienie
pełzam za trapezami na wykładzinie

kichnięcie w dolinie
odbija się
na szczycie

phra tong już wyrasta
w piekarniku pamięci
na głęboki off

nadchodzą podróże domowe
manewry pomiędzy działami i wyspami projektów
teraz urlop from url

zatkać nitkami usta
kłębki drgają po trawie z rolki
tka się skarpetka

1593

Okoliczności wierszy

Przy całym ogromie ciepłych uczuć dla internetu trzeba czasem wziąć urlop od url. Ciężko dokonać tego w tak zwanym świecie pierwszym. Łatwiej tam, gdzie trudniej się podłączyć. Oczywiście jest i Polska Odłączona, ale tu wszystko się rozumie: panią w sklepie, pana w radio, billboard, plakat, nagłówek w gazecie. Jak się tak zerwać z sieci i z języka, to można wreszcie usłyszeć swoje myśli i czasem nawet jakieś notatkowe wiersze znów popisać.

Agnieszka Słodownik – ur. 1979. Wraz z Wojtkiem Pakierem autorka zinowego tomiku poezji „ęą” (2005). Obecnie uprawia poezję głównie we wpisach na facebooku, archiwizuje codzienność, uprawia eksperymenty, gotuje i robi sondy uliczne dla dwutygodnik.com, czasem wrzuca coś na ścianę w ramach the-pigs.org.