GŁUPOTA: Głupi, głupi, kto cię kupi Marcin Wicha Sztuka Głupi design nie uznaje reguł. Chce, żeby było inaczej, za każdym razem inaczej. Łaknie pomysłów, biegnie na przełaj, potyka się o własne nogi, plącze sznurówki, wywraca na skórce od banana
Spór o rewolucję Marcin Wicha Sztuka Rzecz nie dotyczy kandelabrów i płaskorzeźb. Nie dotyczy koniecznych lub zbędnych wyburzeń. Dotyczy funkcji miasta. Praw lokatorów i praw właścicieli. I z tego punktu widzenia nie ma tematu bardziej aktualnego niż odbudowa Warszawy, ani lepszej lokalizacji dla wystawy „Spór o odbudowę” niż opustoszałe liceum Hoffmanowej
Pałac albo kto zabił Marcin Wicha Sztuka „Pałac w Warszawie” można czytać jak czarny kryminał. Niewygodne fakty. Mroczne tajemnice. Zakurzone akta, które posłużą jako broń we współczesnych wojnach o miasto. Jeśli na końcu coś się wyjaśni, to i tak nikomu nie zrobi się lepiej