Panie Kadafi Agnieszka Kłos Literatura Zaroiło się od Kadafich w sieci. Wyklikałam to jedną ręką w pewne sobotnie popołudnie, kiedy dowiedziałam się w radio, że w Kongo gdzieś na końcu czarnego świata, w jakiejś wiosce zwanej przeze mnie Annus Mundi, kilku facetów z porażeniem mózgowym w dzieciństwie założyło rockowy zespół, który nazwali na wszelki wypadek „Bez uprzedzeń”.