PÓŁ STRONY: Dystans;
Zemsta Marii Curie

Dystans

Porozmawiajmy o dystansie.

Sławomir Mrożek, „Humory” (1997): „Wszystko co publiczne jest u nas familijne, nawet rząd, jakiejkolwiek by on był orientacji politycznej. Wobec członków rodziny człowiek się nie krępuje [...]. Najskuteczniej likwidują dystans rękoczyny, czyli bójki lub zwyczajne pranie po mordzie. Oraz akty seksualne”.

Zemsta Marii C.

Rok 2011 ogłoszono rokiem Marii C.

Rownocześnie pismo „Mówią Wieki” ogłosiło plebiscyt na Polkę wszechczasów. W regulaminie czytamy: „Jej przymiotami bywały: pobożność, dobroć, hojność, uroda, seksapil, ale niekoniecznie rozum – ten rezerwowano dla mężczyzn” .

Maria C. stanowi promocyjny problem: ona ma rozum. Rozum to dystans. To problem poważny, ale czy w epoce obrazka istnieją problemy nierozwiązywalne?

Dziennikarz: Nie chcemy pokazywać jej jako kostycznej uczonej. Była przecież żywym człowiekiem, który żył i kochał (w kadrze pojawia się ujęcie zgrabnej sylwetki Marii C.).

Reżyserka: „Maria C. miała ważne romanse”.

Aktorka, która zagra Marię C. w filmie reżyserki: na razie nic nie mówi.

Dziennikarka TVN24: Powstaje film o Marii C. i jej miłościach. Noblistkę poznamy od zupełnie innej strony.

Maria C: Szanowna Komisjo Noblowska. Chcę zmienić nazwę pierwiastka, który kiedyś odkryłam, czego bardzo żałuję. Zamiast „polon” uprzejmie proszę wpisać wszystko jedno co.