Zajawka albo jak pokochałem hokej (4): Gra ciałem Maciej Jakubowiak Obyczaje Może to on, mój syjamski bliźniak ukryty gdzieś w głębinach ciała, wymyślił cały ten hokej, żeby rozruszać mięsień sercowy, rozciągnąć ścięgna, zgubić trochę brzucha i zapewnić sobie większe szanse na przetrwanie
Zajawka albo jak pokochałem hokej (3): Nic kulturalnego Maciej Jakubowiak Obyczaje Może trochę już byłem zmęczony inteligenckim światkiem, do którego kiedyś tak bardzo chciałem się dostać? Może po latach zwolniła mi się jakaś blokada, która wcześniej nie pozwalała mi nawet pomyśleć, że miałbym się cieszyć czymś takim jak hokej?
Zajawka albo jak pokochałem hokej (2): Retro Maciej Jakubowiak Obyczaje Kiedy podróżnik w czasie włożył kasety do magnetowidu, a ja zobaczyłem na ekranie ślady z przeszłości, to poczułem do tej ektoplazmy lekkie obrzydzenie, ale jednocześnie zapragnąłem się w niej zanurzyć, a może nawet utonąć
Zajawka albo jak pokochałem hokej (1): Kryzys Maciej Jakubowiak Obyczaje Nic tego nie zapowiadało, po prostu się stało. Pewnego dnia pokochałem hokej. I wszystko, co się z nim wiąże: ślizgawki, łyżwy, sprzęt, mecze lokalnego klubu, transmisje z zagranicy, w końcu sam zacząłem trenować