1. Szargaj świętości. Wybrzydzaj na najnowszą powieść noblisty, spektakl Najwybitniejszego Reżysera i wystawę w Najważniejszej Galerii. To nie sztuka kochać to, co kochają wszyscy.
2. Znajdź swoich własnych bogów. Lubić Prousta, Bergmana a nawet Tarantino to banał. Znajdź sobie bardziej oryginalny obiekt kultu i zostań jego samozwańczym kapłanem.
3. Bądź tam, gdzie inni nie dotarli. Wyjedź na festiwal filmowy w Wenecji, do opery w Paryżu albo na wystawę do Londynu. Tanie linie lotnicze wciąż działają, najtańszy bilet wstępu kupisz przez internet.
4. Miej to, czego inni nie mają. Książki, płyty i filmy kupuj w zagranicznych sklepach internetowych. Oferują dziś darmowe dostawy do Polski. Czytaj nową powieść Barnesa parę dni po brytyjskiej premierze. Zazdrość otoczenia gwarantowana!
5. Pokochaj kulturę masową. W XXI wieku wstyd nie znać nie tylko Tomasza Manna, ale i „Avatara”.
6. Czytaj zagraniczną prasę. Za darmo – na stronie internetowej lub za parę groszy na iPadzie. W ten sposób dowiesz się, czym obecnie żyje świat, i będziesz o dwa kroki przed innymi.
7. Zrób sobie kulturalny detoks. Od czasu do czasu bądź ostentacyjnie niekulturalny. W gorącym kulturalnie okresie wyjedź na plażę i czytaj wyłącznie „Vivę”.
8. Bądź malkotentem. Kulturalny snob nigdy się nie zachwyca. Zawsze znajdzie jakieś „ale”.
9. Zaskocz siebie i innych. Znajdź wartość tam, gdzie inni jej nie znajdują. Doceń dowcip autorów „Pudelka” i błyskotliwość dialogów „Kiepskich”.
10. Bądź wszechstronny. Nie wystarczy być melomanem albo kinomanem. Kulturalny snob jest wszystkożerny.