DRŻENIE: Gwałtowny pędzel Tintoretta Grażyna BastekSztuka Silne chiaroscuro, wyraziste ślady pędzla, dynamiczne linie, pełne ekspresji ludzkie figury, czyli to, co współcześni Tintoretta określali jako ekstrawagancję i kapryśność — składa się na świat zrodzony w wyobraźni malarza, jego artystyczną wizję
DRŻENIE: Muzyka i łzy Dariusz CzajaMuzyka Cioran nazywa rzeczy po imieniu. Tak, łzy są tutaj znakiem wzruszenia, ale nie powierzchniowego, chwilowego, łączonego słusznie z ckliwością i sentymentalizmem. To łzy pragnienia. Pragnienia powrotu. Do czego?
DRŻENIE. O fizjologii procesu twórczego Bogusław DeptułaWstępniak Drżenie bywa więc twórcze. Oczywiście może też być niszczące i męczące. Drżenie i dezintegracja. Ale przecież są tacy twórcy, których ten stan zdaje się nie opuszczać. Doszli do wielkich rzeczy, są gigantami w swojej dziedzinie
DRŻENIE. Numer 46. Jan DwutygodnikWstępniak W 46 numerze „Dwutygodnika” proponujemy czytelnikom – zasłodzonym rozkoszą świątecznego stołu – krótką przebieżkę po świecie dwutygodniowych demonów
DRŻENIE: To mnie jest zimno Piotr GruszczyńskiTeatr Trzy kobiety, a za nimi ukryty Krzysztof Warlikowski, drżący z przerażenia ludźmi i samym sobą, swoją egzystencją. Powoli wślizgujący się jak wąż w strategię masek
DRŻENIE: Wadliwa mutacja PAWEŁ JEZIERSKI / MAGDALENA RESTELMedia Czyż proces twórczy nie jest patologią, artefaktem, a drżenie manifestacją próby naprawy tej pomyłki, wyeliminowania niepotrzebnych elementów, zniszczenia wadliwej mutacji? Spójrzmy na wenę jak na elektrony w systemie nerwowym mózgu
DRŻENIE: Ziemskie trzęsienia Katarzyna TórzObyczaje W przejmującym zimnie i ciemności trudno oprzeć się wewnętrznemu rozdygotaniu, nie-s-pokojowi. Tymczasem rzadko myślimy o tym, że wokół nas drżą sfery o wiele bardziej fundamentalne
DRŻENIE: Filmowe ofiary pragnienia Krzysztof ŚwirekFilm Wzniosłość i śmieszność wedle formuły Slavoja Žižka, śmiech i łzy według Bataille'a cechują także próby opowiedzenia o seksualnym pragnieniu
DRŻENIE: Drżę więc jestem? Ewa BieńkowskaLiteratura Tytuł „Bojaźń i drżenie” stał się jednostką frazeologiczną, używaną również przez osoby nie mające pojęcia o istnieniu kopenhaskiego kaznodziei. Zarazem terminem metafizycznym, zalążkiem filozofii egzystencjalnej
DRŻENIE: Drżące ciała Adam KrukMuzyka Samo medium wideoklipu wymusza pewną sensualność. Jeżeli dodatkowo nasycić je lubieżnością, otrzymamy prawdziwe erotyczne bomby
DRŻENIE: Dźwigi, pingwin i głowa Janusz RudnickiLiteratura Pisać trzeba jak skazany na śmierć, każde słowo nosić powinno znamię ostateczności, przedśmiertnej drgawki
DRŻENIE: Umierający Kierkegaard Maciej Adam SosnowskiLiteratura Diagnoza, jaką postawiono Kierkegaardowi, orzekała problemy z kręgosłupem. Najprawdopodobniej zapalenie nerwów, może jakaś niezwykle ostra rwa kulszowa. Filozof był jednak przekonany, że jego choroba ma charakter duchowy i jest śmiertelna. Na pewno nie pomylił się co do tego ostatniego