Taki teatr, jaki robił Swinarski Joanna Targoń Teatr W Starym Teatrze w Krakowie zdumiało mnie żądanie przez protestujących „takiego teatru, jaki robił Swinarski”. W końcu to reżyser, który pokalał egzemplarz świętych „Dziadów” notatkami po niemiecku
PKP jako mafia Joanna Targoń Teatr W „Firmie” Demirskiego i Strzępki włodarze PKP reprezentują to, co mają reprezentować zgodnie z oczekiwaniami: żądzę władzy, kasy, bezwzględność, cynizm, pogardę dla tych, co niżej na społecznej drabinie
„Paw królowej”, reż. Paweł Świątek Joanna Targoń Teatr Powieść Masłowskiej odnosi się do rzeczywistości, a spektakl Świątka odnosi się jedynie do samego siebie
Dwa pasztety Joanna Targoń Teatr Jan Klata chciał, żeby jego „Titus Andronicus” i śmieszył, i wstrząsał. Niestety, we wrocławskim spektaklu ton serio przeważa, zmieniając przy tym tragedię Szekspira w łzawy melodramat
Ugrzązłem w bagnie krwi... Joanna Targoń Teatr „2007: Macbeth” to nie tyle interpretacja dramatu, ile wariacja na jego temat. To film, który żywi się innymi filmami: kinem ekspresjonistów, Lynchem, Coppolą czy Kubrickiem – o spektaklu na DVD
Naturzyści z Capelli Cracoviensis Joanna Targoń Muzyka „Naturzyści” to nie koncert plenerowy, ale dwugodzinna wyprawa po krakowskim Lasku Wolskim, który do łażenia wcale nie jest najłatwiejszy, bo pełen górek, dolin, wąwozów i kamienistych ścieżek. Zwłaszcza po deszczu
„Bar.okowa uczta” Capelli Cracoviensis Joanna Targoń Muzyka Adamus i Tomaszewski chcieli przybliżyć słuchaczom Monteverdiego, odczarować operę i muzykę zwaną poważną. To się udało
Ziemniaki z masłem i śmietaną Joanna Targoń Film U Nory Ephron jedzenie jest istotną sprawą życiową. Najsłynniejsza scena z jej filmów rozgrywa się przy stole. Mowa oczywiście o udawanym orgazmie w „Kiedy Harry poznał Sally” – wspomnienie o zmarłej niedawno pisarce, scenarzystce i reżyserce
Czarne otchłanie melancholii Joanna Targoń Muzyka Można pozwolić się zahipnotyzować i oglądać „Latającego Holendera” jako mroczną baśń, w której ową mroczność kreuje się z rozmachem, a nawet z przesadą
RADOŚĆ: Iskra bogów Joanna Targoń Teatr Uniesienie, zachwyt, ekscytację można przeżywać na spektaklu traktującym o sprawach bynajmniej nie radosnych
Halka i Halka Joanna Targoń Muzyka Oba przedstawienia były, przynajmniej w zamyśle, ambitne. Żadnej cepelii i staroświeckiego realizmu. „Halka” – opera narodowa, czyli obowiązkowa i prowincjonalna – miała odzyskać blask, stać się dziełem współczesnym, uniwersalnym, fascynującym
Euridice w Hali Sokoła Joanna Targoń Muzyka Muzycznie „Orfeusz” zagrany i zaśpiewany został z zaangażowaniem i swobodą. Gimnastyka zaś nie przebiła Glucka. Ani nie dodała mu nic ciekawego
„Brand. Miasto. Wybrani” Michała Borczucha Joanna Targoń Teatr „Brand” w reż. Michała Borczucha miał trudny poród – planowana na początek października premiera została przesunięta o tydzień, kolejne pokazy odbyły się miesiąc później. Może to sprawiło, że z „Branda” wyciekła energia
Cudowny bukiet gardenii Joanna Targoń Teatr Spektal „Gardenia” Alaina Platela i Franka van Laecke, poruszający tematy starości, płci, odchodzenia, no i oczywiście kultury transwestytów, nie jest sentymentalną rewią
„Lubiewo”, reż. Piotr Sieklucki Joanna Targoń Teatr Duże fragmenty przedstawienia wiszą wyłącznie na tekście, atrakcyjnym co prawda, ale czy po to się idzie do teatru, żeby słuchać tekstu? Wypadałoby się zastanowić, po co go mamy słuchać
LATA 90.: Obszar niepewności Rozmowa z Grzegorzem Niziołkiem Teatr Lata 90. widzę jako obszar niepewności – jak daleko się posunąć w diagnozach rzeczywistości, w otwarciu się na różne języki teatralne, z którymi mieliśmy wówczas żywy kontakt. To istotne, bo dla polskiego teatru lata 80. były czasem wielkiej izolacji
Boski teatr Joanna Targoń Teatr Program konkursowej części Boskiej Komedii to dzieło zbiorowe – krytycy teatralni nadsyłają swoje propozycje. Można więc sprawdzić, jakie w zeszłym roku panowały tematy, jak wyglądała teatralna mapa, gdzie było najciekawiej
Teatr do samodzielnego składania Joanna Targoń Teatr Teatralne albumy fotograficzne, poświęcone reżyserom, to nowość na naszym rynku. Pierwszym reżyserem, który dostał swój album, był Krzysztof Warlikowski. Następnym – Krystian Lupa, a ostatnio – Grzegorz Jarzyna
Zrób to sam Joanna Targoń Teatr Joanna Targoń polemizuje z tekstem Pawła Soszyńskiego „Grotowski i czego robić nie trzeba”