Kopara opada Grzegorz StępniakTeatr „Balet koparyczny” Izy Szostak umiejętnie i sprytnie narzuca tancerzom alternatywną motorykę i buduje hybrydyczny, spotworniały model ruchowy
Ella, ella Paweł SoszyńskiTeatr Świetne „piosenki miłości i śmierci” Cezarego Tomaszewskiego rezygnują z dyskursu na rzecz największej dawki empatii, jaką widziałem ostatnio w teatrze
Podwójne życie przedmiotu Anka HerbutSztuka Kiedy pod koniec października okazało się, że dach nowej Cricoteki przecieka i wystawy zostaną zamknięte, zrobiło się gorąco: nie taka jak trzeba prezentacja kolekcji, nie taka wystawa, nie taki budynek. No, nie wiem. Mnie tam się podoba
Kantor tu był Iwo ZmyślonySztuka „Radykalne języki” zostały pomyślane jako próba wpisania Kantora we współczesne dyskursy artystyczne. Impreza przyciągnęła niemałą reprezentację międzynarodowego środowiska. Czy był to sukces?
Ze śmiercią im do twarzy Anna WachowiakTeatr Podobieństwo losów duńskiego księcia i jego świty nieszczęśliwców ze spektaklu „H.” Klaty do marnych egzystencji Kantorowskich postaci zadziwia