Wielkie nic Bartosz Żurawiecki Film Kto chce znowu poczuć się naprawdę jak w kinie, ten powinien zaliczyć film Caraxa. I nie zadawać pytań, o czym to właściwie jest
„Holy Motors”, reż. Leos Carax Michał Oleszczyk Film „Holy motors” jest tyleż nieprzewidywalne, co zdyscyplinowane – mistrzowsko zawieszone między opowiadaniem jednej historii a rozszczepieniem jej na dwanaście wiązek
Leos Carax i kino przyszłości Piotr Mirski Film Mimo nostalgicznego wydźwięku „Holy Motors” nie są epitafium dla rzeczywistości pożartej przez symulakry, a gardzący ponowoczesnością Krzysztof Zanussi raczej nie umieści ich w swoim zestawieniu Top 2013