Orły białe, czyli sztuka mężczyzn dobrej zmiany Witold Mrozek Sztuka Zasada „im dobitniej, tym lepiej” oraz niedopuszczanie w promowanej sztuce wewnętrznych pęknięć i twórczych napięć eliminowały z zasięgu decydentów prawicy wielu artystów o bliskiej im wrażliwości. Zostali tylko ci najsłuszniejsi, najbardziej przekonani, najswojsi
Potworna nuda w sztuce Stach Szabłowski Sztuka „Znaki Apokalipsy” to najciekawsza wystawa, jaką obejrzałem w ostatnich tygodniach. Czy najlepsza? Czy w ogóle dobra? Wolałbym na razie uchylić się od odpowiedzi na to pytanie, traktując toruńską wystawę jako bramę do równoległego świata