Opowieść o dwóch żydowskich miastach Henryk GrynbergLiteratura Antysemityzm literacki u Żeromskiego i Uniłowskiego był przypuszczalnie nieświadomy. Był w modzie i udzielał się. Nawet rycerzom postępu i sprawiedliwości. Trudno było się oprzeć
Skarby oświeconych elit Katarzyna CzeczotLiteratura „Czarne liście” zamiast odsłonić słabości polskiej debaty na temat Zagłady, zdemaskować tkwiące w niej schematy, konstruowane niecierpliwie z myślą o szybkim i skutecznym zaleczeniu traum, niestety często je powielają
Antysemityzm z polskiego kramu Olga SzmidtLiteratura Sztuka nigdy nie jest niewinna – nawet jeśli chroni ją etykieta „sztuka ludowa”. Podobne figury powtarzają się z porażającą jednostajnością, a Żyd nigdy nie ma na nich indywidualnych rysów
Drogą do wolności jest konflikt Rozmowa z Oliverem FrljiciemTeatr „Mój teatr zawsze będzie kontestował normy społeczne, więc zgodnie z logiką kierownictwa Starego Teatru zawsze powinien być zakazany”, mówi reżyser po odwołaniu jego spektaklu w Krakowie
„THYMÓS. Sztuka gniewu” w toruńskim CSW Jakub BąkSztuka Temat holokaustu jest we współczesnej polskiej sztuce nadmiernie eksploatowany, ale pominięcie go na takiej wystawie nie może być przypadkowe i świadczy o zaskakujących poglądach kuratora
Jak człowieka Rozmowa z Henrykiem GrynbergiemLiteratura Pośrednio piszę o złu w większości moich utworów, włącznie z wierszami. Wiem, że niektórych ludzi zło fascynuje. Ja czuję do niego tylko wstręt. Zło nie lubi, żeby je obnażać – dlatego to robię
Teatr przez uszy Rozmowa z Viliamem DočolomanskýmTeatr Moje osobiste rozumienie teatru jest nierozłączne z myśleniem muzycznym. Nasze spektakle to tekst pisany ciałem i wpisany w ciało. Ciało, które mówi rytmem
Jestem jak Janko Muzykant Rozmowa z Pawłem PassinimTeatr Człowiek na scenie jest czymś więcej niż samym sobą, jest przedstawicielem ludzi w szerszym sensie, czegoś, co ich określa, czyli czegoś, co jest ponad nimi
Świat bez sędziego i bez sądu Joanna Tokarska-BakirTeatr W świecie, w którym nie można sprowokować nieba, Warlikowski prowokuje swoich widzów. Nie chcieliście przepraszać za Jedwabne? Dobra, teraz żyjcie bez przebaczenia