Rachael Gunn jako przestroga i nadzieja Kornelia Sobczak Obyczaje Urok igrzysk olimpijskich zawsze polegał dla mnie na ustanowieniu czasu świątecznego, na przejęciu porządku dni i błogim poczuciu, że kiedy nie spojrzysz na ekran, coś tam będzie się na pewno działo
Dziwne igrzyska Kornelia Sobczak Obyczaje Cóż mogę powiedzieć o zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie? Że nigdy chyba nie oglądałam zawodów w takim poczuciu osamotnienia. Mam wrażenie, że nikogo poza mną to nie interesuje, prócz jednego kolegi i może dwóch innych, którzy włączają się na skoki
Hej, kolego, więcej życia Darek Foks i Bohdan Zadura Literatura Myślę, że w jakiejś mierze obaj jesteśmy detalistami, niczego nie sprzedajemy ani nie kupujemy hurtem. Na hurcie można się nieźle przejechać – rozmowa o poezji, szpitalach i sporcie