Rzeźbiary Rozmowa z Zuzą Golińską i Izą Tarasewicz Sztuka Nasze rzeźby ze sobą nie konkurują, tylko wspólnie tworzą nową narrację i wizualny krajobraz. Podoba mi się pomysł, że ktoś, kto nie zna naszych prac, mógłby pomyśleć, że „One” to wystawa jednej osoby
Własne miejsce pracy Kaja Werbanowska Sztuka Kiedy pracuje, zakłada czarny roboczy kombinezon. Jej pracownia mieści się w stodole, w miejscu tej, którą spaliła jako trzylatka. Pośrodku wielki stół z modelami prac. Z boku tablice ze szkicami. Wisi też włókno konopne. Materiał, którym ostatnio interesuje się Iza Tarasewicz
Zagnieżdżanie się Marta Lisok Sztuka Na wystawie w BWA Warszawa Tarasewicz rozgaszcza się jak turystka w hotelowym pokoju. Łuski, prowizoryczne liczydła, solne spirale, poskręcane czarne liany, patyczki. Te zebrane obok siebie prymitywne przyrządy zdają się być częścią zapomnianego laboratorium badacza-nomady
Kruche badyle Iwo Zmyślony Sztuka W polu rzeźby najwyraźniej coś drgnęło. Do takich wniosków prowadzą dwie znakomite wystawy – Olafa Brzeskiego w CSW oraz Izy Tarasewicz w Królikarni
Janek Simon i Iza Tarasewicz w Arsenale Jakub Bąk Sztuka Jeśli liczycie na spójną wypowiedź w formie wystawy łączącej prace tej dwójki, to „Narzędzia do łapania równowagi” będą dla was doświadczeniem konsternującym i wprawiającym w rozedrganie