Żeby nie było tego kraju Bartosz ŻurawieckiFilm Twórcy „Żeby nie było śladów” dość wiernie przenoszą na ekran to, co opisał Cezary Łazarewicz. Nie przenoszą jednak dynamicznej, pełnej suspensu narracji Łazarewicza, który skonstruował swoją książkę jak kryminał, z wiszącym wciąż nad czytelnikiem pytaniem: „Kto zabił?”
Bokser we mgle Jakub SochaFilm Książka Twardocha to spora cegła, ale czy naprawdę wymagała aż 8 odcinków? Niekoniecznie. Rozmyło się towarzyszące lekturze poczucie, że oto jesteśmy w świecie, którego dni zostały już policzone, wśród ludzi, którzy podświadomie oczekują na eksplozję