Jak kamień w bucie Marcin Stachowicz Film „Królestwo. Exodus” jest wybitnym przykładem narcystycznej pranksterki: samoświadomą masturbacją, której nie potrafię nie darzyć głębokim szacunkiem
Poświęcenie na deskach Anna Pajęcka Teatr „Przełamując fale” na podstawie von Triera to półtoragodzinne teatralne produkowanie uczuć, nie dyskursów o wierze. Kogo miłość może ocalić? I jak może ocalać, kiedy wokół premiuje się obojętność?
Nimfomaniak Katarzyna Przyłuska-Urbanowicz Film Istnieją takie otwory, w które nie wolno się zbyt długo wpatrywać i których żadną miarą nie wolno penetrować. Nie dlatego, że tak mówi opresyjne społeczeństwo. Dlatego, że wtedy można przestać cokolwiek widzieć
Popędy i kręgi Jakub Socha Film Druga część „Nimfomanki”, nakręcona praktycznie w jednym kluczu estetycznym, pozbawiona znanych z poprzedniej części wyskoków, jest przykra – przykra, nudna, strasznie poważna i jakby pozbawiona życia
Przedbiegi Jakub Socha Film W „Nimfomance” w von Trierze odzywa się po raz kolejny licealny egzystencjalista, który nie może pogodzić się z faktem, że jesteśmy sami we wszechświecie, a wszystko jest jałowe i skończy się źle
Czekając na Wagnera Rozmowa z Mariuszem Trelińskim Muzyka Co by było, gdyby śpiewacy mieli lotność tancerzy Piny Bausch, duszę i umiejętność gry Tadeusza Łomnickiego, żeby śpiewali jak Maria Callas, a ja bym to wszystko pięknie wyreżyserował?
Melancholie. Rozmowy Larsa z von Trierem Ludwika Mastalerz Film Ramą kompozycyjną „Melancholii”, w której prawdziwa apokalipsa zderza się z fantazjami na jej temat, Lars von Trier sugeruje, że katastrofa nie jest po prostu kresem życia
Antychryst albo il n'y a pas La femme Jakub Majmurek Film Klucza do interpretacji filmu Larsa von Triera dostarczyć może psychoanaliza, która uczy, by nie wierzyć temu, czemu podmiot nie zaprzecza
Horror w Edenie Błażej Hrapkowicz Film „Antychryst” von Triera z początku niepokoi, uwiera, by ostatecznie wzbudzić politowanie i niesmak. A kiedy strach ulatuje, zakrada się zabójca horroru: śmiech