Kamera, siekiera Piotr Morawski Teatr „Kino moralnego niepokoju” Borczucha jest myślowo szlachetnie vintage’owe. Snująca się dramaturgia Śpiewaka może wciągać lub drażnić. Sam spektakl skutecznie uchyla się jednak od pytań o współczesność, rekonstruując strategie niemocy
Czarne foliowe słońce Katarzyna Czeczot Teatr „Faust” Borczucha łączy mechanizmy służące sprawowaniu kontroli nad kobiecą seksualnością ze sposobami przedstawiania kobiecego ciała, a może nawet z kategorią wizualności jako takiej
Miłość umarła przecinek miłość umarła kropka Anka Herbut Teatr W „Apokalipsie” Borczucha wielkie stabilizacyjne idee i narracje przestały najzwyczajniej działać. Zostały z nich włókna, strzępy i mięśnie. Brakuje kleju, nie ma fundamentu: wszystkie wielkie słowa są już na wymarciu
Halo, kto mówi? Joanna Jopek Teatr „Paradiso” Borczucha ma w sobie nie tylko niezwykłe, dziwne piękno – ale i dużo energii niepokojącej, wywrotowej, bo podważającej oswojone i standardowe sposoby poznawania, komunikowania, kontaktu
Chleba zamiast igrzysk Michał Centkowski Teatr Zgrabna opowieść o narodzinach opowieści chwilami odwraca uwagę od rzeczy najistotniejszej – że prawdziwe, w głównej mierze socjalne, postulaty czerwca 1956 pozostają dziś aktualne
Gry wstępne z Koltèsem Rozmowa z Michałem Borczuchem i Tomaszem Śpiewakiem Teatr Paradoks Koltèsa polega na tym, że jego spotkanie z Obcym nie wiązało się z głęboką myślą humanitarną. W gruncie rzeczy wiązało się ono z pożądaniem, jego kręcili czarnoskórzy kolesie
Piórko z żydowskiej kołdry Joanna Wichowska Teatr W „Berku Joselewiczu” obserwujemy wyrafinowaną i bolesną grę z historią i pamięcią. Brzyk zdaje się pytać: ile razy i jak spektakularnie trzeba ginąć za swój kraj, by uzyskać jego pełnoprawne obywatelstwo?
SŁOWACKI. DRAMATY WSZYSTKIE: „Samuel Zborowski” Rozmowa z Brzykiem i Śpiewakiem Teatr Wraz z Instytutem Teatralnym rozpoczynamy debatę o Słowackim. W tym numerze wywiad z R. Brzykiem i T. Śpiewakiem. Ich „Samuel Zborowski” rozpocznie 24. IX cykl „Słowacki. Dramaty wszystkie”
Narodowa pochylnia Andrzej Ficowski Teatr „Berek Joselewicz” jest w polskim teatrze kolejną próbą twórczego przetworzenia konwencji teatru Tadeusza Kantora. Brzykowi udała się rzecz niebywała, ponieważ nawiązania do teatru Kantora nie są u niego cytatem