Codziennie zło Agnieszka KochanowskaTeatr „Tytus Andronikus” – najbardziej krwawa i pełna przemocy tragedia Szekspira – stała się filarem programu tegorocznego Festiwalu Szekspirowskiego
Noc czerni Rzym Joanna WichowskaTeatr Bezwzględna, gęsta od metafor Müllerowska wizja upadku rzymskiego imperium w rękach realizatorów „Anatomii Tytusa” staje się dojmująco aktualna
WST 2012: Dzień ostatni Wichowska/SoszyńskiTeatr Nie kalkuluje się coś ten teatr, nie opłaca. Tylko że ciągnąc te rozliczenia, doszlibyśmy do wniosku, że nic nam się nie opłaca
„Judyta”, reż. Wojciech Klemm Witold MrozekTeatr Holofernes i jego zabójczyni panują i zwodzą przy użyciu słów. Dzięki nim mogą też zadawać śmierć. Końcowy monolog Judyty trafia jednak w pustkę
Kapitalizm w natarciu Aleksandra WróblewskaTeatr „1-2-3 Berlin“ Klemma w Volksbühne sygnalizuje potrzebę rozliczenia niepodjetych idei, obrosłej w tłuszcz rewolucji, i charakterystycznego kolaboracjonizmu naszych czasów. Stawianie pytań o usposobienie Niemców wiąże się z potrzebą rozliczenia przeszłości
Boski teatr Joanna TargońTeatr Program konkursowej części Boskiej Komedii to dzieło zbiorowe – krytycy teatralni nadsyłają swoje propozycje. Można więc sprawdzić, jakie w zeszłym roku panowały tematy, jak wyglądała teatralna mapa, gdzie było najciekawiej
„Amfitrion” Kleista w reż. Klemma Agnieszka JakimiakTeatr Wojciech Klemm z Igorem Stokfiszewskim świetnie poradzili sobie z humorystyczną warstwą dramatu Kleista, ale polegli w bitwie o ideę. „Amfitrion” stał się błahy, teatralnie efektowny
„Yerma”, reż. Wojtek Klemm Paweł SoszyńskiTeatr Trudno stwierdzić, czy przedstawienie Klemma się nie udało, udało zbyt łatwo, czy też udać się nie mogło? Bo jak udać ma się coś, co już na początku jest u celu?
Naści, piesku, kiełbaski Rozmowa z Wojtkiem KlemmemTeatr Czy to nie luksusowa sytuacja – móc tworzyć w kraju, gdzie są tysiące niezałatwionych problemów, którymi teatr może, a moim zdaniem wręcz powinien się zająć?