GUILTY PLEASURES

PUDELIT

Wstydliwe przyjemności intelektualnie aktywnych!!!!

Intelektualne snobizmy mają swoją ciemną stronę: żenujące i niezbyt ambitne nawyki, w których zupełnie nie chodzi o kampowe podejście. Wyznali je PUDELITOWI Justyna Sobolewska i Michał Rusinek. Ciekawe, że oboje skupili się na zmyśle wzroku i smaku; z drugiej strony nikt nie przyznał się do oglądania „Klanu” (albo „Rancza”) i jedzenia ozorków. 

Michał Rusinek jest fanem filmów o Jamesie Bondzie i uwielbia posługiwać się przykladami z „bondów” na swoich wykładach. Gorsze jest jednak to, że lubi sobie od czasu do czasu skonsumować jakiś fast food, najlepiej w Burger Kingu, ale i MacDonald’sem nie pogardzi.

Czy w tym zestawie bedzie plastikowy Spiderman?

Justyna Sobolewska, jak nikt nie patrzy, ogląda horrory klasy B, „martwe zło” i takie tam. I je te potwornie słodkie dropsy „Leone” z metalowych pudełek z często bajkowo pinupowymi rysunkami na opakowaniach. Okropne!!!!

Mały horror z podrecznej kolekcji Justyny S. nie jest zły

Udokumentowane przez właścicielkę puste pudełka po dropsach