Relacje i transakcje Zuzanna Berendt Teatr „Rohtko” prowokuje do stawiania pytań o to, jaka jest jego wartość, ale również jaka jest jego cena – dla ilu pokazów warto przewozić gigantyczną scenografię? Jak spektakl sytuuje się w przestrzeni kulturowej krajów, w których znajdują się koprodukujące teatry? Kto jest w stanie odróżnić Rothkę od Rohtki?
Smutek Paweł Soszyński Teatr Szkoda, że się nie udało, bo pomysł jest świetny, a „Dożynkami polskiej piosenki” w reżyserii Jędrzeja Piaskowskiego ustępujący dyrektor, Tomasz Konina, mógł wsadzić palec w oko marszałkowi i opolskim decydentom
Letnia noc Michał Centkowski Teatr „Sen nocy letniej” Świątka to kolejna odsłona popularnego w mijającym sezonie gatunku spektakli przegiętych, operujących kiczem, obciachem oraz żenadą
Weselej! Aldona Kopkiewicz Teatr Brawura i empatia Tomaszewskiego uwalniają potencjał emancypacyjny bez straszenia i łajania, bez grożenia intelektualnym paluszkiem. Tak jest też w jego najnowszym spektaklu, „Weselu na podstawie Wesela”
Rękopis kampem podszyty Mateusz Węgrzyn Teatr Stylistyka kampowa „Rękopisu znalezionego w Saragossie” Pawła Świątka sprawia, że zarówno krytycy, jak i widzowie wychodzą ze spektaklu zaspokojeni
BACKSTAGE: Bracia i siostry Łukasz Chotkowski Teatr „Najtrudniejsze podczas prób było wytworzenie w sobie stanu po katastrofie, kiedy w ciągu minuty to, co do tej pory było nam znane, przestaje istnieć” – pisze dramaturg przed premierą „Braci i sióstr” w reżyserii Mai Kleczewskiej
List do recenzentki Marcin Cecko Teatr „Piszesz o ulubionych przez Krzyśka świetlówkach. Otóż świetlówki są przede wszystkim ulubione przez Wojtka Pusia, autora światła. Spektakl to świat powołany przez wielu ludzi” – do Joanny Wichowskiej pisze dramaturg „Iwony, księżniczki Burgunda”
„Iwona, księżniczka Burgunda” Garbaczewskiego Joanna Wichowska Teatr „Iwona” Garbaczewskiego to absurdalny, kunsztownie zrealizowany żart, zarazem impertynencki i autoironiczny
BACKSTAGE: Bullerbyn Tomasz Śpiewak Teatr Matka dwojga zapyta mnie: „Będziesz robić przedstawienie o dzieciach? A co ty wiesz o dzieciach?”. To tak à propos, że nie mam. Stanęło na tym, na czym zawsze – jak zrobisz z sensem, jak będzie dobrze grane, to się będzie oglądało. A więc „Bullerbyn”, czyli co?
Pod żyrandolem Kleczewskiej Goran Injac Teatr W „Zmierzchu bogów” zamiast współczesnego teatru społecznej odpowiedzialności proponuje się nam „staroświecki” teatr obrazu i koloru. Biorąc pod uwagę całą twórczość reżyserki, spostrzegamy, że ten ostatni spektakl jest tak naprawdę jednym z jej pierwszych
„Co chcecie albo Wieczór Trzech Króli”, reż. Michał Borczuch Joanna Wichowska Teatr Borczuch zamienia „Wieczór Trzech Króli” w tragedię małych różnic. I tragikomedię arbitralnych wyborów. Jego postacie męczą się w swoich ciałach, w swojej ustawicznie negocjowanej płci
UWAŻNOŚĆ: „Wesele” reloaded Joanna Wichowska Teatr Tekst Wyspiańskiego ma moc narracji rytualnej: z przypadkowego zbiorowiska widzów tworzy wspólnotę – tylko w „Dwutygodniku” relacja z jedynego pokazu „Wesela” przygotowanego w Opolu przez Maję Kleczewską