LITERATURA OD KUCHNI: Ciepła ucha Bogusław Deptuła Obyczaje Wiersz Mandelsztama, który nam posłuży do kulinarnych rozważań, kończy się na pachnących dymem baranich kożuchach. Wcześniej są karety i powozy, lisie futra i gorące śniegi
613 ziaren granatu Rozmowa z Bellą Szwarcman-Czarnotą i Kazimierzem Czarnotą Obyczaje Dobrze jest zjeść w Rosz haSzana taki owoc, jakiego się nie jadło od dawna. Coś niecodziennego. Odmawia się też specjalne błogosławieństwo. W tym roku chyba kupimy karambolę, ten owoc w kształcie gwiazdki
Ulubione dania komisarza Brunettiego według Donny Leon Bogusław Deptuła Literatura Rozpoczynając cykl o komisarzu Brunettim, Donna Leon musiała zdecydować, że będzie również pisać o jedzeniu. Z czasem nabierało ono coraz większego znaczenia, aż zaowocowało książką kucharską
LITERATURA OD KUCHNI: Niewinna czarodziejka Holly Bogusław Deptuła Obyczaje Nie ma co próbować zup żółwiowych w łupinach awokado. Bohaterka „Śniadania u Tiffaniego” była mistrzynią uwodzenia, nie gotowania, i niech już tak pozostanie
Food design w Katowicach Klara Czerniewska-Andryszczyk Sztuka Co sprawia, że jedzenie wkrada się dziś masowo do galerii, a mglisty koncept food dizajnu staje się jednym ze słów-wytrychów do polskiej kultury podczas Prezydencji w Unii Europejskiej?
LITERATURA OD KUCHNI: Zbrodnie nad laguną Bogusław Deptuła Obyczaje Okoliczności kryminalne w „Śmierci i sądzie” Donny Leon są wyjątkowo niesmaczne, ale jedzenie jest tu nader apetyczne, choć pojawia się niezbyt licznie
LITERATURA OD KUCHNI: O błędach i grzechach kuchennych Filifionki Bogusław Deptuła Obyczaje Owego listopada zabrakło Mamy Muminka. Zostawiła tylko list: „Bardzo proszę nie rozpalać w piecu, bo mieszka w nim przodek”. Jej rolę przejęła Filifionka, która podobno lubiła gotować. Gdy Wuj Truj złowił rybę, postanowiła przygotować zapiekankę
LITERATURA OD KUCHNI: Miłośniczki mięs Bogusław Deptuła Obyczaje W „Postrzyżynach” Hrabala najwspanialej pod względem jedzenia jest w drugim rozdziale, gdy Maria smaży sobie w środku nocy kotlety, bo nie może bez nich wytrzymać
LITERATURA OD KUCHNI: Apetyt Kotta Bogusław Deptuła Obyczaje Połączenie teatralnego dziennika ze zbiorem esejów, notatek i wspomnień nie wróży niczego dobrego, ale pod piórem Jana Kotta przeistacza się w niezwykłą całość
LITERATURA OD KUCHNI: Pod kandyzowanym niebem Bogusław Deptuła Obyczaje „Na śniadanie miłościwa pani spożywała ćwierć wiadra czekolady i czterofuntową chałę; kończyło je pół tuzina pieczonych kurcząt i sery, stanowiące podkład pod następną przekąskę, już o godzinie dziesiątej” – galeria postaci ze „Straszykonia w różanych sidłach” została stworzona z dziką inwencją
LITERATURA OD KUCHNI: Idiotyzm doskonałości Bogusław Deptuła Literatura Gdy do Krakowa zjeżdżał z Kalifornii Czesław Miłosz, Wisława Szymborska przygotowywała swoje popisowe danie: zawijane zrazy wołowe z kaszą gryczaną, podawane zawsze z zimną wódką, bo noblista wina nie pijał