Żyj i pozwól umrzeć Paweł JasnowskiLiteratura Quasi-dziennik Mateusza Pakuły zasilają dwa potężne impulsy związane z agonią ojca: (ogromna) wściekłość i (nieopisany) ból
Smutek Paweł SoszyńskiTeatr Szkoda, że się nie udało, bo pomysł jest świetny, a „Dożynkami polskiej piosenki” w reżyserii Jędrzeja Piaskowskiego ustępujący dyrektor, Tomasz Konina, mógł wsadzić palec w oko marszałkowi i opolskim decydentom
Rękopis kampem podszyty Mateusz WęgrzynTeatr Stylistyka kampowa „Rękopisu znalezionego w Saragossie” Pawła Świątka sprawia, że zarówno krytycy, jak i widzowie wychodzą ze spektaklu zaspokojeni
Codziennie zło Agnieszka KochanowskaTeatr „Tytus Andronikus” – najbardziej krwawa i pełna przemocy tragedia Szekspira – stała się filarem programu tegorocznego Festiwalu Szekspirowskiego
Absurd i groza Joanna WichowskaTeatr Po październikowej premierze „Miki Mister DJ” w trójmiejskich portalach pojawiły skandalicznie bezmyślne zarzuty. Tymczasem jest to świetny, inteligentny spektakl
„Źle ma się kraj” w reż. Weroniki Szczawińskiej Joanna WichowskaTeatr „Nie możemy tak dłużej żyć” – wyrokuje w swojej książce Judt. „Co w takim razie mamy robić?” – pytają bohaterowie spektaklu Szczawińskiej i Pakuły, wygrywając nieskładną melodię na przedszkolnych instrumentach
BACKSTAGE: Źle ma się kraj Mateusz PakułaTeatr Publikujemy zapiski Mateusza Pakuły, współtwórcy tekstu i dramaturga spektaklu „Źle ma się kraj” w reżyserii Weroniki Szczawińskiej
Mateusz Pakuła „Na końcu łańcucha” Agata DąbekTeatr Przeszczepiając formułę bad paintingu na grunt pisania dla teatru, Mateusz Pakuła ukazuje, w jaki sposób media projektują nasz odbiór rzeczywistości
„Wejście smoka. Trailer” Witold MrozekTeatr Nowohuckie „Wejście smoka” w reżyserii Bartosza Szydłowskiego z Peszkiem-ojcem i Peszkiem-synem w rolach głównych nosi podtytuł „trailer”. Twórcy padli ofiarą formuły filmowego zwiastuna i własnego sukcesu
Sztuki teatralne Mateusza Pakuły Agata DąbekTeatr Pakuła sięga po teksty innych autorów oraz cytaty z różnych estetyk i konwencji, wprowadzając następne piętra scenicznej rzeczywistości. Zasada organizująca świat jego tekstów to misternie wykonany montaż