Zombie-teatr Piotr MorawskiTeatr Żywe trupy są bohaterami Strzępki i Demirskiego chyba od zawsze. Wyprute z osobowości, bo kapitalizm zabrał im dusze, są chodzącym wkurwem
Tej Joanny nie spalicie Marcin BoguckiMuzyka W „Joannie d’Arc na stosie” w reżyserii Moniki Strzępki konfrontacja dwóch politycznych plemion przyjmuje formę niegroźnej bitwy na śnieżki. Nie znajdziemy tu traumy konfliktu „dwóch Polsk”
Spektakl średniej klasy Katarzyna NiedurnyTeatr Najnowszy spektakl Strzępki i Demirskiego zrobiono zgodnie z zasadą: „Z czego się śmiejecie? Z samych siebie się śmiejecie”, a wszystko zbudowane jest na niezbyt wyszukanych stereotypach
Mrok Piotr MorawskiTeatr Kieleckie „Ciemności” Strzępki to świat bez żadnej językowej poprawności, gdzie panuje zgoda na artykułowanie pogardy i nienawiści, gdzie bez ryzyka poniesienia konsekwencji można powiedzieć i zrobić wszystko
Tabletka K. Paweł SoszyńskiTeatr W pierwszym odruchu pomyślałem sobie, że „K.” Strzępki i Demirskiego ani nie jest śmieszne, ani tak porywające teatralnie, jak ich poprzednie przedstawienia. Teraz czuję, że stawka tego spektaklu jest większa, niż się wydaje
Życzliwość jest polityczna Piotr MorawskiTeatr „Triumf woli” Pawła Demirskiego i Moniki Strzępki to wolta – od krytycznego przenicowywania mechanizmów społecznych i stawiania wcale niewesołych diagnoz po teatralną zabawę, niestroniącą od farsowości
OSTATNIA DEKADA: Zaczęło się w Gdańsku Witold MrozekTeatr O micie Teatru Wybrzeże za Macieja Nowaka napisano wiele – dla niektórych miniona teatralna dekada to „dekada Nowaka”. Być może początkiem dekady polityczności powinien być „H.” Klaty, symboliczny spektakl w Stoczni Gdańskiej oparty na „Hamlecie”
Prawda nie leży pośrodku Marcin KościelniakTeatr W „Marcu '68” pogląd o polskim antysemityzmie Strzępka i Demirski uznają za modę. To ciekawe spojrzenie w przypadku duetu, który zawsze krytykował neoliberalny kapitalizm. I oczywiście nie był w tym mainstreamowy
SCHEMATY: Maszynka teatru Rozmowa z Małgorzatą DziewulskąTeatr Coraz częściej polskie przedstawienia operują na pustej tematycznej lub estetycznej pętli, a żywią się pospolitym gatunkiem energii frustracyjnej, społecznie bardzo prawdziwej. Reżyserzy zawierzają maszynce scenicznej, krytycy – oswojonym dyskursom
Irracjonalność władzy Paweł SoszyńskiTeatr Siedźcie przed telewizorami – mówią Strzępka i Demirski w „Klątwie” – oglądajcie program live o swojej katastrofie. W końcu z fatum nikt nie wygra. Nie ma w tej sprawie referendum
Ahistoryczne, krytyczne Joanna KrakowskaTeatr Nie historyczność, lecz ahistoryczność mogłaby być najważniejszą dziś krytyczną strategią w teatrze i sztuce, pozwalającą zapytać o sprawy współczesne w sposób prawdziwie radykalny
Lipidowy zawrót głowy Michał CentkowskiTeatr Mimo wyraźnie preferowanej w „Bierzcie i jedzcie” Strzępki diety wysokobiałkowej, w chorzowskim przedstawieniu zabrakło teatralnego mięsa