Nowe odcienie Dobosza Rozmowa z Danielem Doboszem Teatr Kiedy miałem dwadzieścia parę lat i zaczynałem swoją przygodę z teatrem, to musiałem być nieznośny. Byłem wojownikiem, orędownikiem pracy, potwornie irytowałem się, kiedy ktoś publicznie śmiał powiedzieć, „że mu się nie chce”. Tak, byłem terrorystą
Fantazja o porozumieniu Katarzyna Niedurny Teatr Punktem wyjścia w pracy nad spektaklem był dla Anny Smolar Strajk Kobiet i zapisane w zbiorowej pamięci obrazy przemocy policji
Halina i Zofia Marta Zdanowska Teatr „Halka” Anny Smolar jest wykoślawioną opowieścią o skansenie symbolicznym, który żadnej kobiety nie wzmacnia, za to wszystkie ustawia w szeregu męczennic
Męskie ciała Piotr Morawski Teatr W spektaklu „Koniec z Eddym” Anny Smolar przyglądamy się demontażowi męskiej kultury ludowej
Ciąża rozszerzona Rozmowa z Weroniką Bochat-Piotrowską i Anną Smolar Teatr „W przypadku Stefanii i jej przyjścia na świat Akademia Teatralna stoi przed pytaniem: czy dziecko jest sprawą prywatną studentki, czy dotyczy całej szkoły? Łatwo byłoby wyprzeć tę sytuację” – opowiadają twórczynie dyplomu aktorskiego „Hymny”
Bezpieczne miejsce? Piotr Morawski Teatr Wileński „Slow Motion” Anny Smolar jest eksperymentem, sprawdzeniem w działaniu strategii zapobiegania przemocy i nadużyć w miejscu pracy
Jesteśmy na siebie skazani Witold Mrozek Teatr Dlaczego „Kowboje”? Dziki Zachód w spektaklu Smolar staje się symbolem stanu przemocy, wojny wszystkich ze wszystkimi
Philip K. Dick spotyka Monty Pythona Witold Mrozek Teatr No i na co narzekać w tym kurorcie? W upiornie uśmiechniętej monotonii „Ośrodka wypoczynkowego” Anny Smolar brakuje jakiegoś punktu przełamania, zmiany rytmu, tonacji
Skąd przychodzi ulga Paweł Soszyński Teatr Pociecha w „Kopciuszku” Anny Smolar polega na tym, że nie wszystko da się zrozumieć, wyjaśnić, że w czymś prostym zawsze jest coś bardzo dziwnego, a w każdym wybryku natury spełnia się powszechna zasada życia
Żydowscy, prowincjonalni Piotr Morawski Teatr Autoironiczni, błyskotliwi „Aktorzy żydowscy” Anny Smolar to w gruncie rzeczy aktorzy prowincjonalni, tylko z innej prowincji. Wcale nie lokowanej geograficznie, lecz mentalnie; a może nawet bardziej – branżowo
Martini. Campari. Jacuzzi Anka Herbut Teatr „Pinokio” z Nowego Teatru rozpięty został między światem dorosłym i dziecięcym. Taki jest już tekst Pommerata: wczepiony mocno we współczesne grypsy młodzieżowe, ale czujny na dorosłe sensy
„Enter” Poniedziałka i Smolar Michał Fopp Teatr Homoseksualizm to u nas „grzech”, który społeczeństwo wybacza wielkim autorytetom moralnym, ale o którym się nie mówi. „Enter” Jacka Poniedziałka i Anny Smolar sprowadza samo zjawisko do parteru