LITERATURA OD KUCHNI: Pamięć i przepisy Bogusław Deptuła Literatura W opowiadaniu „Apetyt” Barnes zasypuje nas lawiną jedzeniowych propozycji – to raczej kuchenne przepisy, a nie podejrzany seks, są tu cumą trzymającą dryfujący w nieznane mózg bohatera
LITERATURA OD KUCHNI: Ciepła ucha Bogusław Deptuła Obyczaje Wiersz Mandelsztama, który nam posłuży do kulinarnych rozważań, kończy się na pachnących dymem baranich kożuchach. Wcześniej są karety i powozy, lisie futra i gorące śniegi
LITERATURA OD KUCHNI:Prosta kuchnia niczego nie uratuje Bogusław Deptuła Obyczaje W „Pogardzie” nie zjedli razem tej kolacji. Staranność Emilii nie przydała się już na nic. Riccardo wziął „tylko jeden kawałek szynki i spróbował dużej ryby”
Ulubione dania komisarza Brunettiego według Donny Leon Bogusław Deptuła Literatura Rozpoczynając cykl o komisarzu Brunettim, Donna Leon musiała zdecydować, że będzie również pisać o jedzeniu. Z czasem nabierało ono coraz większego znaczenia, aż zaowocowało książką kucharską
LITERATURA OD KUCHNI: Niewyraźny wieczór Bogusław Deptuła Obyczaje „Larousse Gastronomique” podaje trzydzieści przepisów na solę, ta ryba nadaje się do eksperymentowania jak żadna inna. Bohater powieści „Wawrzyny już ścięto” Dujardina żałuje, że nie podano mu jej z sosem z krewetek i małży
LITERATURA OD KUCHNI: Będę pamiętał ten obiad, póki żyję Bogusław Deptuła Obyczaje Zbiór krótkich szkiców Sándora Máraia z tomu „W podróży” przynosi tekst w pewnym sensie założycielski dla wszelkiego pisania o jedzeniu – „Kuchnia francuska”
LITERATURA OD KUCHNI: Śmierć i omlety Bogusław Deptuła Obyczaje „…Twierdzi Pereira” Antonio Tabucchiego to dziwnie ujmująca opowieść o trudnych, a nawet tragicznych czasach i wydarzeniach, z pochłanianymi omletami w tle
LITERATURA OD KUCHNI: Niewinna czarodziejka Holly Bogusław Deptuła Obyczaje Nie ma co próbować zup żółwiowych w łupinach awokado. Bohaterka „Śniadania u Tiffaniego” była mistrzynią uwodzenia, nie gotowania, i niech już tak pozostanie
LITERATURA OD KUCHNI:Słodkie wino z ostrygami Bogusław Deptuła Obyczaje Michel Houellebecq od pierwszej swej książki nieodmiennie poszerza pole walki intelektualnej. W najnowszej „Mapie i terytorium” także o jedzenie
SNOBIZMY: Wieprzowina nadal ma smak Rozmowa z Maciejem Nowakiem Obyczaje Dwa tygodnie temu, po powrocie z Japonii nie miałem tematu na felieton, więc napisałem felieton o końcu sushi. Następnego dnia zgłosiło się do mnie kilku dziennikarzy, żebym to skomentował
LITERATURA OD KUCHNI: Jedyna taka kolacja Bogusław Deptuła Obyczaje W „Kraksie” Dürrenmatta atmosfera zagęszcza się mniej więcej wtedy, gdy na stole zjawia się kurczak „według tajnego przepisu Simony”. A dla mnie na zawsze wzorcowym sposobem podania jest „kurczak po polsku” mojej mamy. Oczywiście nigdzie nie będzie tak smaczny jak u niej
LITERATURA OD KUCHNI: Usta o smaku wina Pommard Bogusław Deptuła Obyczaje W języku muzycznych określeń moderato cantabile znaczy: umiarkowanie i śpiewnie. W mini powieści Marguerite Duras pod tym tytułem nic nie jest ani umiarkowane, ani śpiewne