Cytroneta, kompot i kefir Antonina Tosiek Literatura „Berdyczów” Marty Kozłowskiej to metafizyczny kryminał detektywistyczny o doświadczeniu „bycia ze Wschodu” i przebywaniu w cieniu imperium
Pozbawione deseru Weronika Murek Literatura Carrington przyznawała, że jako młoda kobieta miewała „ochotę, żeby zagłodzić się na śmierć” w ramach buntu wobec rodziny
Aura przegranych technologii Olga Drenda Media Stare hełmy wirtualnej rzeczywistości, zegarek Ruputer czy samochód Sinclair C5 – po latach zmieniły się w atrakcje. Efemeryda staje się poszukiwanym skarbem i zyskuje aurę obiektu ze świata masowej reprodukcji
Nie sposób przestać myśleć Agnieszka Taborska Sztuka Wartość książki „Mogę powtarzać tylko nieświadomie” polega na ciągłym przeplataniu się błyskotliwych analiz dzieł z przywoływanymi przez przyjaciół Erny Rosenstein anegdotami. Choćby wernisażowa rozmowa o naszyjniku artystki złożonym z zębów jej męża
Ubi spectra Marek Zaleski Literatura Phoebe Hicks, bohaterka książki Agnieszki Taborskiej, jak na szanujące się medium przystało, na seansach wydziela ektoplazmę. Do jej kariery przyczyniło się wścibstwo lokalnego fotografa
Paweł Garwol, Roman Lipczyński, „Bez końca” Jakub Popielecki Media Nad komiksem „Bez końca” unosi się absurdalny duch twórczości Rolanda Topora. Makabra i czarny humor rodzą się tu bezpośrednio na styku codzienności z wyjątkowością
101 szczęśliwych lat. Ostatnie surrealistki Agnieszka Taborska Sztuka 31 stycznia 2012 zmarła w Nowym Jorku Dorothea Tanning. 25 maja 2011 umarła w Mieście Meksyk Leonora Carrington. Pierwsza miała 101 lat, druga – 94. Bez nich historia surrealizmu wyglądałaby inaczej
Agnieszka Taborska „Senny żywot Leonory de la Cruz” Kamila Wielebska Sztuka Dzięki książce Taborskiej możemy zobaczyć XVIII-wieczną karmelitankę, Leonorę de la Cruz, na tle surrealizmu. Możemy też śledzić jej postać i historię wraz z odkrywającymi ją surrealistami, poznając jednocześnie ich samych
Dom. O Gabrze i Hannie Rechowiczach Agnieszka Taborska Sztuka Chodząc po parterze jak z bajki i piętrach ze snu, przypominałam sobie i dom Leonory Carrington, i mieszkanie Topora, gdzie nieuważny ruch groził zburzeniem szalonego, chaotycznego, idealnego anty-porządku
„Leonor Fini i Konstanty A. Jeleński” Agnieszka Taborska Sztuka Oglądając „Portret podwójny” miałam wrażenie, jakbym cofnęła się w czasy, gdy wystawy i towarzyszące im publikacje służyły adoracji artystów, zaś bezkrytyczna publiczność zadowalała się laurkami
„Zamknęłam oczy – chcę widzieć”, czyli sztuka Erny Rosenstein Agnieszka Taborska Sztuka Jej rysunki, obrazy, przedmioty i wiersze naznaczone są tragedią śmierci rodziców. Przesiąknięte ich codzienną nieobecnością
Tomasz Kowalski, „Kominiarz na dachu kościoła” Bogusław Deptuła Sztuka Wystawa Tomasza Kowalskiego w CSW rozczarowuje podwójną skromnością: wyobraźni i realizacji. Miało być wspaniale i swobodnie, a jest smętnie i raczej żenująco, a nieograniczona swoboda ujawnia swoje ubóstwo