I znów, i sinusoida Witold MrozekObyczaje Czy pisane przeze mnie zdanie „Ojciec zmarł na COVID-19” jest prawdziwe? Choć zmarł w dniu rekordowych 132 koronawirusowych zgonów, jego śmierć nie wlicza się do tej statystyki
„Jest kompozytor!” Michał MerczyńskiMuzyka „Najbardziej będzie mi brakować tego jego okrzyku. «Jest kompozytor!». Radość i poczucie, że to coś zmienia w rzeczywistości. Zawsze tak mówił, kiedy zobaczył w następnym pokoleniu kogoś, kto go zachwycił” – 23 września zmarł Andrzej Chłopecki
Notatki o Axerze Janusz MajcherekTeatr Erwin Axer był człowiekiem długiego trwania i długiej pamięci. Świadomie wybierał tradycję, wobec której się określał, wiedząc doskonale, co z niej pragnie zachować i kontynuować, a co modyfikować
JÓZEF ŻYCIŃSKI: „A może umrę w biegu” Ks. Andrzej LuterLiteratura Samotność długodystansowca w perspektywie Zbawiciela nie ma w sobie egzystencjalnego pesymizmu, bo wpisane jest w nią ciągłe poszukiwanie nadziei. Ale cierpienie pozostaje przecież cierpieniem. I to jest przypadek Józefa Życińskiego
JÓZEF ŻYCIŃSKI: Przerwana nić Jarosław MakowskiLiteratura Odejście arcybiskupa napełnia smutkiem, gdyż wraz z nim zostaje zerwana cienka nić łącząca rodzimy katolicyzm z kulturą
Off Off Broadway: Mama nie żyje Joanna WichowskaTeatr Na rogu Ósmej i którejś tam stał bezdomny i potrząsał kubkiem, wypełnionym drobniakami. I zagadywał. Gdzie gracie? W La MaMie? Naprawdę? Rozjaśnił się: „Oh, Man, that’s the highest place you can get to in this town!”
Turowicz milczący i towarzyski Marcin KrólLiteratura Zdarzyło mi się kilka razy spędzić z Turowiczem kilka godzin sam na sam, w czasie podróży samochodem. Nie było to łatwe, bo Jerzy był człowiekiem pełnym dobroci i prostoty, ale bardzo niechętnie cokolwiek mówił
WSPOMNIENIE: Bałagan i rygor Bogusław DeptułaSztuka „Malarstwo jest drogą do czegoś, a nie celem” – powiedział w jednym z wywiadów Jan Tarasin. To zdanie może być mottem całej twórczości zmarłego właśnie malarza
LESZEK KOŁAKOWSKI: Mistrz Marcin KrólLiteratura Mistrz nie jest nauczycielem. Jest twórcą własnych norm i wzorów, których nikt nie jest w stanie powtórzyć, ale które dają poczucie kierunku, w jakim powinno się dążyć
Zbigniew Zapasiewicz Andrzej WernerTeatr Wprawdzie mawia się czasem, że dobry aktor zagra wszystko, nawet maszynę do obierania kartofli, ale przecież nie wszystko z równym pożytkiem dla siebie i dla widza
Ciszej nad moją trumną Łukasz MaciejewskiTeatr Po śmierci Zapasiewicza próbujemy uwznioślić jego twórczą obecność. Szpalty gazet uginają się pod ciężarem najbardziej radykalnych epitetów. A Zapasiewicz powiedziałby: ciszej nad tą trumną. Nad moją trumną!