Dwutygodnik - strona kultury

Szybki dostęp

  • Skocz do treści
  • Skocz do głównej nawigacji Skocz do głównej nawigacji
  • Skocz do wyszukiwarki

Partnerzy

  • Wspieraj Dwutygodnik
  • Dom Spotkań z Historią
  • Stypendyści i stypendystki m.st. Warszawy
  • Projekt wyszehradzki
  • Nagroda Literacka m.st. Warszawy
Dwutygodnik - strona kultury

Nawigacja główna

  • Literatura
  • Teatr
  • Film
  • Sztuka
  • Muzyka
  • Media
  • Obyczaje
  • Ziemia
  • Felietony
  • Україна
  • Recenzje

Wyniki wyszukiwania

/ felietony

Zaznacz interesujących Cię autorów, a następnie kliknij "OK"

Sofija Andruchowycz Justyna Bargielska Michał Bristiger Klara Cykorz Tomasz Cyz Dariusz Czaja Paweł Demirski Paweł Dunin-Wąsowicz Jakub Dymek Mirosław Filiciak Mirek Filiciak / Alek Tarkowski Alex Freiheit Łukasz Gorczyca Irena Grudzińska-Gross Olga Hund Goran Injac Joanna Krakowska Andrzej Leder Jarosław Lipszyc Adam Lipszyc
Stanisław Łubieński Małgorzata Łukasiewicz Dorota Masłowska Weronika Murek Łukasz Najder Chris Niedenthal Maria Poprzęcka Anda Rottenberg Maciej Sieńczyk Jakub Socha Beata Stasińska Andrzej Stasiuk Wiktor Stribog Ziemowit Szczerek Alek Tarkowski Joanna Tokarska-Bakir Katarzyna Tórz Grzegorz Wysocki Urszula Zajączkowska

Andrzej Stasiuk

Z DROGI:
Ptaki

Czasem któreś ptaszę porzuca dziobanie i przysiada na zewnętrznym parapecie okna, na jakimś duperelu, który tam stoi. Przysiada i patrzy na mnie. Patrzymy na siebie. Wyglądamy ze swoich światów

Andrzej Stasiuk

Z DROGI:
Gamba

Gdy kończę pisać ten tekst, w Ułan Bator w nocy ma być -34. Dlatego o nim myślę. O tym, jak patrzy w przestrzeń, która zrodziła konnych wojowników władających niegdyś połową świata

Andrzej Stasiuk

Z DROGI:
W Srostkach

Pierwszy raz w życiu słyszałem, jak powinna brzmieć fraza „na chuj!”. Akcent wyraźnie padał na pierwszą sylabę i nie było żadnej przerwy, było jedno słowo

Andrzej Stasiuk

Z DROGI:
Drapieżne

W domu jest jasno, komputer cichutko szumi, w każdej chwili mogę połączyć się ze światem i dowiedzieć się na przykład, ile może na raz zjeść wilk

Andrzej Stasiuk

Z DROGI:
Wykopywanie

Jednak ich niepokoimy. Wykopujemy i będziemy wykopywać następnych. I wcale nie w cichości cmentarza, w intymności śmierci, ale na oczach całego narodu. Pod transparentami

Andrzej Stasiuk

Z DROGI:
Wrzesień

No więc wrzesień, początek schyłku. Po prostocie lata krajobraz staje się wieloznaczny

Andrzej Stasiuk

Z DROGI:
816

Albo wiosną, albo jesienią jechałem pierwszy raz drogą 816. Na drzewach nie było liści. Krajobraz smużył się szarobłękitnie i te sarny naprawdę pasły się obok szosy

Andrzej Stasiuk

Z DROGI:
Dzikie

Psy były ledwo żywe. Brodziły w martwej odnodze po brzuchy i chłeptały zielonkawą wodę. Miały niewyraźne miny. Jeden był zakrwawiony

Andrzej Stasiuk

Z DROGI:
Dziady

Czasami wydaje mi się, że już dawno powinniśmy sprowadzić do Polski wszystkich naszych zmarłych ze Wschodu. Odnaleźć, odkopać, wydobyć. Myślę, że potrafilibyśmy to zrobić

Andrzej Stasiuk

Z DROGI:
Czytelnik

Byłżeby Mao kimś w rodzaju Hieronima Boscha z Hunanu? Z tymi piekielnymi wizjami w skali jeden do jednego?


ISSN 2299-8128

Wydawca

Nawigacja uzupełniająca

  • RODO
  • Dostępność
  • Informacja o cookies
  • Mapa strony
  • Biweekly
  • RSS
  • Wydanie EPUB
  • O nas
  • Kontakt

Nawigacja główna - wersja mobilna

Dwutygodnik - strona kultury
  • Literatura
  • Teatr
  • Film
  • Sztuka
  • Muzyka
  • Media
  • Obyczaje
  • Ziemia
  • Felietony
  • Україна
  • Recenzje
  • Multimedia
Newsletter

Nawigacja uzupełniająca -

  • RODO
  • Dostępność
  • Informacja o cookies
  • Mapa strony
  • Biweekly
  • RSS
  • Wydanie EPUB
  • O nas
  • Kontakt

Wszelkie prawa zastrzeżone

ISSN 2299-8128