Dwutygodnik - strona kultury

Szybki dostęp

  • Skocz do treści
  • Skocz do głównej nawigacji Skocz do głównej nawigacji
  • Skocz do wyszukiwarki

Partnerzy

  • Wspieraj Dwutygodnik
  • Dom Spotkań z Historią
  • Stypendyści i stypendystki m.st. Warszawy
  • Projekt wyszehradzki
  • Nagroda Literacka m.st. Warszawy
Dwutygodnik - strona kultury

Nawigacja główna

  • Literatura
  • Teatr
  • Film
  • Sztuka
  • Muzyka
  • Media
  • Obyczaje
  • Ziemia
  • Felietony
  • Україна
  • Recenzje

Wyniki wyszukiwania

/ felietony

Zaznacz interesujących Cię autorów, a następnie kliknij "OK"

Sofija Andruchowycz Justyna Bargielska Michał Bristiger Klara Cykorz Tomasz Cyz Dariusz Czaja Paweł Demirski Paweł Dunin-Wąsowicz Jakub Dymek Mirosław Filiciak Mirek Filiciak / Alek Tarkowski Alex Freiheit Łukasz Gorczyca Irena Grudzińska-Gross Olga Hund Goran Injac Joanna Krakowska Andrzej Leder Jarosław Lipszyc Adam Lipszyc
Stanisław Łubieński Małgorzata Łukasiewicz Dorota Masłowska Weronika Murek Łukasz Najder Chris Niedenthal Maria Poprzęcka Anda Rottenberg Maciej Sieńczyk Jakub Socha Beata Stasińska Andrzej Stasiuk Wiktor Stribog Ziemowit Szczerek Alek Tarkowski Joanna Tokarska-Bakir Katarzyna Tórz Grzegorz Wysocki Urszula Zajączkowska

Urszula Zajączkowska

PLENER: Listek z Vancouver

Jestem w byłym waszym dniu, pracuję tysiące kilometrów od Warszawy, badając ruchy roślin, szkicując trajektorię ich pędów i korzeni. Fizyka listków, Newtony pędów. Tysiące liczb

Urszula Zajączkowska

PLENER: Chemioterapia rzek

Zapomnieliśmy, że od dawna, od zawsze traktujemy rzeki, ziemię jako zlew naszego narodowego rynsztoku. Lejemy tam szambo, odpady z fabryk, ścieka tam chemia z pól, bo przecież musimy mieć tani chleb

Urszula Zajączkowska

PLENER: W czystym powietrzu lecą pociski

Nie znam innego gatunku, który niszczyłby innym nory albo dziką chmarą rozrywałby zamieszkałe gniazda

Urszula Zajączkowska

PLENER: Zdziwidło mnie

Uznanie, że szarobury las, drobne łąkowe kwiaty, setki mszaków są tu tak samo jak ty, że mają swoje zwyczaje i prawa, jest podstawą, by budować nowy język, który się temu światu od dawna należy

Urszula Zajączkowska

PLENER: Dziurstwo

Są dziury w liściach, uszach, korzeniach, skórze, w sercu, korze i oczach. Nawet największy introwertyk w świecie je ma, od działań otoczenia uciec się nie da

Urszula Zajączkowska

PLENER: Zero

Tysiące liści i łodyżek, zmurszałych igiełek i zwilgotniałe całe drewna leżą na dnie lasu. Wszystkie zaraz skruszeją. Podmuch lodowatego powietrza wsuwa się między pnie, owija pędy, razi ich komórki. Kończy je. Sprowadza gdzie indziej

Urszula Zajączkowska

PLENER: Nutki na smutki

Przywleczono 2292 rośliny, usadzono w klimatyzowanej, barcelońskiej filharmonii, mimo, że w tym czasie, wszystkie one powinny prężyć się w Peru, namnażać w wilgotnej boliwijskiej puszczy, mieszać się w amazońskim błocie, majtać w wiatrach Madery

Urszula Zajączkowska

PLENER: Giń

Znowu idę na badanie krwi. I otrzymuję odpowiedź na pytanie: być albo nie być. Póki co: chyba być. To dzika borelioza właśnie mnie żre

Urszula Zajączkowska

PLENER: 32-16=16

Dlaczego nikt nigdy nie pyta, co drzewa zyskują, żyjąc z nami w mieście? Wszystko wskazuje na to, że właściwie nic. Takie życie to dla nich ciągła regeneracja

Urszula Zajączkowska

PLENER: Kawał maszyny

Chwytam Hasselblada 500 c/m i naprawdę wiem, że mam go w dłoniach. Kawał maszyny. Czarna skrzynka pamięci chwili. Rejestrator czasu lotu po ziemi

Urszula Zajączkowska

PLENER: Żyłki

Stoimy w górskich grubych butach – ci, co znają imiona roślin, teraz przysmażani w olejach rozmarynu. Nawet opuncje niby kwitną, ale w ich okolicy nie żyją wcale już pszczoły dla tych kwiatów

Urszula Zajączkowska

PLENER: Przeklęte Arecibo!

Przed czterdziestoma czterema laty wystawiliśmy się absolutnie. 16 listopada 1974 roku w Arecibo gigantyczny radioteleskop wypuścił obcym w kosmos sygnał radiowy

Urszula Zajączkowska

PLENER: Instytut Doskonalenia Warzyw

Całe życie poświęcić dla brokułów? Doznawać ekstazy nad formą dyni? Zarywać noce dla przyrostów kapusty? Kto za tym stoi? Kto?  – wakacyjny felieton o Instytucie w Barłogach

Urszula Zajączkowska

PLENER: Od A. do blee!

Odkrywam mikrobiologiczne, fermentujące siedlisko gluta. Bo wprost przepadam za kompostem, zgnilizną i rozkładem, odnajdując w nich rzeczywiste misterium przemian świata

Urszula Zajączkowska

PLENER: No brain, no pain

Rośliny mają nie kilka, a kilkadziesiąt zmysłów: odczuwają długość dnia, kolor światła, pole magnetyczne, dźwięk chrupania liścia przez chrząszcze. Nie fetyszyzujmy wyższości naszego krwistego i tłustego ciała

Urszula Zajączkowska

PLENER: Klasa 4a

Kąpaliśmy się w swobodzie, bez przeładowania bodźcami, wysokich rejestrów treści i oczekiwań z kości słoniowej, a tylko z kredą, książką i otwartymi drzwiami, za którymi było bardzo dużo powietrza

Urszula Zajączkowska

PLENER: Koszty horyzontalne 4.1.1.

Załóżmy, że jestem botaniczką i chciałabym wykorzystać geometrię kwiatów do  przechwytywania energii. Poszukuję grantu. Jądro ciemności tabel. Wchodzę więc tam, ale już nie wiem, czy wyjdę taka sama

Urszula Zajączkowska

PLENER: Drzewka

I staje się grudzień. Gdziekolwiek spojrzeć, sprzedają choinki. Kąciki leśne w każdej gminie i miasteczku z lampeczkami i miłym panem z wąsem po adwentowej spowiedzi


ISSN 2299-8128

Wydawca

Nawigacja uzupełniająca

  • RODO
  • Dostępność
  • Informacja o cookies
  • Mapa strony
  • Biweekly
  • RSS
  • Wydanie EPUB
  • O nas
  • Kontakt

Nawigacja główna - wersja mobilna

Dwutygodnik - strona kultury
  • Literatura
  • Teatr
  • Film
  • Sztuka
  • Muzyka
  • Media
  • Obyczaje
  • Ziemia
  • Felietony
  • Україна
  • Recenzje
  • Multimedia
Newsletter

Nawigacja uzupełniająca -

  • RODO
  • Dostępność
  • Informacja o cookies
  • Mapa strony
  • Biweekly
  • RSS
  • Wydanie EPUB
  • O nas
  • Kontakt

Wszelkie prawa zastrzeżone

ISSN 2299-8128