Lepiej się oddala Jakub Socha Film Nowe Horyzonty to jednak jest festiwal jakich mało. Spóźnialskich na seanse się nie wpuszcza, ludzie zajmują swoje miejsca pół godziny przed projekcją, nie wnoszą na salę ani nachosów z sosem serowym, ani popcornu. Nikt nie gada, a jak gada, to szybko zostaje uciszony
Zmęczeni nadzieją Jakub Socha Film Największym sukcesem festiwalu jest to, że doszło tu do naturalnej wymiany pokoleniowej. We Wrocławiu są i debiutanci, i ci, którzy przyjeżdżają tu po raz piąty. Mają własne fora, na których się zgadują, kluby, w których imprezują, pewnie też swoich reżyserów, na których się wychowali
Z daleka widok jest piękny Michał Walkiewicz Film Jakiś rodzaj hierarchizacji rzeczy istotnych i błahych (także w kontekście publicznych wystąpień dyrekcji) powinien być mocną narracją festiwalu. W Cannes tymczasem wszystko wpada do jednego worka, co rodzi wrażenie komunikacyjnego chaosu
Psy, osły, niedźwiedzie Jakub Socha Film Nie po to się jedzie na Nowe Horyzonty, żeby oglądać filmy, które ogląda się przez cały rok: sprawnie opowiedziane, trzymające się zasad. To wyprawa po odrobinę dzikości, szaleństwa, sztuki
Suchą stopą Jakub Socha Film Łukasz Kowalski, zdobywca Grand Pirix tegorocznej edycji festiwalu Millenium Docs Against Gravity, nakręcił dokument, który przypomina najlepsze czeskie filmy. Na pokazie sala raz za razem pękała ze śmiechu
Jak osioł Michał Walkiewicz Film Plakat tegorocznej edycji festiwalu w Cannes nawiązywał do filmu „Truman Show”, a cała impreza przypominała gigantyczne symulakrum
Nowe algorytmy Agnieszka Jakimiak Film HER Docsy dowodzą, że najpełniejszą opowieść o ludzkim doświadczeniu można i trzeba snuć z perspektywy nieuprzywilejowanych i dyskryminowanych
Nagie kino Agnieszka Jakimiak Film Nowe i nowatorskie filmy kręcone przez kobiety w intrygujący sposób rezonowały we Wrocławiu z przeszłością – z kinem Chantal Akerman i filmami Gaspara Noé, nieoczekiwanego gościa Nowych Horyzontów
Nostalgia jest ośmiornicą Klaudia Rachubińska Film Siłą Octopus Film Festival były jak co roku pokazy specjalne: kino kultowe i filmy najgorsze, powroty do gatunkowej klasyki i niskobudżetowe potworki wygrzebane ze starej szafy z VHS-ami
Perły w koronie Michał Walkiewicz Film Jako że tegoroczne Cannes było tak naprawdę ubiegłorocznym Cannes, filmowcy rywalizujący o Złotą Palmę biegali z lustrem po gościńcu dwa razy żwawiej. Zaś publicystyka była z lepszym bądź gorszym skutkiem filtrowana przez autorską wrażliwość
Festiwal na kanapie Jakub Socha Film Nikt nie syczał, nie patrzył z wyrzutem, gdy komuś wyrwał się jakiś komentarz. Nie było żadnych obostrzeń, można było rozmawiać na seansach, żywo komentować. Czasami wybuchały tak intensywne dyskusje, że przysłaniały film
Zmiana warty Michał Walkiewicz Film Poprzednie edycje festiwalu w Cannes stały pod znakiem przepracowywania europejskich traum. Tegoroczna odbyła się w momencie, gdy rzeczywistość odstawiła reżyserski peleton na kilka długości