CHOPIN:
Nie tylko według Plowrighta

Marta Nadzieja

Angielski pianista Jonathan Plowright liczy na inteligencję słuchacza, dlatego ciągle zbija go z tropu, zestawiając ze sobą części silnie kontrastujące, które pozostają w stylistycznym konflikcie

Jeszcze 1 minuta czytania

Transkrypcje mogą ośmieszyć, wypaczyć, wykoślawić. Mogą też wyszlachetnić. Ale gdy transkrybujemy Chopina, trzeba ciężkiej ręki, by z jego delikatności uczynić coś kanciastego. Dlatego nawet efekciarski Liszt, który swego czasu transkrybował wszystko, pieśni Chopina przemienił po raz kolejny w arcydzieła. W arcydzieła fortepianu.

Jonathan Plowright (fortepian), „Hommage a Chopin”.
1 CD, Hyperion 2009
Na „Hommage à Chopin” nie znalazły się jednak najbardziej spektakularne transkrypcje etiud pióra Godowskiego, czy wspomniane już parafrazy Liszta. Jonathan Plowright sięgnął po mniej oczywiste przykłady. Ale angielski pianista liczy na inteligencję słuchacza, dlatego ciągle zbija go z tropu, zestawiając koło siebie części silnie kontrastujące, które pozostają w stylistycznym konflikcie.
Są wśród nich rozlewne tony Leszetyckiego i stonowane Godowskiego, chmurne Balakirewa i powściągliwe Bendela. Są też arcydzieła, jak „Stimmugen” Griega (tu słychać, ile Norweg wziął od Chopina…) i dziesięć błyskotliwych wariacji na temat Preludium b-moll autorstwa mistrza formy Busoniego. Nikt inny nie przefiltrował Bacha tak doskonale i tak precyzyjnie. Bach Busoniego to Bach kongenialny. Jego Chopin fascynuje subtelnością, a patos, który w Preludium c-moll ma już status legendarny, pod piórem Busoniego przeradza się po kolei w żart, labirynt, fraszkę, by w finale obrać kształt aforyzmu. Jest też chyba i największy, i najambitniejszy, nawiązujący do Chopinowskich preludiów cykl Federico Mompou, który swego czasu przypomniał we fragmentach Alexander Tharaud.

Jonathan Plowright, jeden z najbardziej wszechstronnych pianistów swojego pokolenia, w tym ambitnym projekcie odnajduje się bez trudu, a chopinowskie parafrazy pod jego palcami odnieść można do muzycznych portretów. Każdy indywidualny, podparty arcydzielnym filarem.