Jesień dwutygodnik.com.
Numer 39

Jan Dwutygodnik

Jeśli Jan Dwutygodnik jest mężczyzną, to zaczyna się bać. Drżą mu ręce (przy klikaniu „Zapisz”), dłużej zastanawia się (przy formule „Wyślij”, nie mówiąc o „Gotowe” czy „Po korekcie”). Zaczyna gorzej widzieć, słyszeć, czuć

Jeszcze 1 minuta czytania

Za chwilę 40 numer. Dla mężczyzny przekroczenie czterdziestki to moment graniczny; „rytuał przejścia”, kiedy wszystko się zmienia (na gorsze), świat parszywieje, a to, co dotychczas sprawiało radość, jest źródłem cierpienia. Nieuzasadnionego, nieskończonego, nieodwracalnego.

rys. Malwina KonopackaJeśli Jan Dwutygodnik jest mężczyzną, jak chce jego imię, to zaczyna się bać. Drżą mu ręce (przy klikaniu kolejnego „Zapisz”), dłużej zastanawia się (przy formule „Wyślij”, nie mówiąc o „Gotowe” czy „Po korekcie”), zaczyna gorzej widzieć, słyszeć, czuć. A co, jeśli nie udźwignie ciężaru kolejnego numeru? Jeśli zasłabnie? Jeśli nie kliknie?

Jan szuka przyczyny. Albo wymówki. Kiedy w kwietniu 2009 roku ogłaszał swoje narodziny, powiedział, że potrzebuje jedynie stałego łącza, o resztę zadba sam. Stałe łącze jednak niekiedy się zrywa...

Pozostaje (tylko) poezja. „Znowu wygrał wybory Aleksander Kwaśniewski. / Znowu to wina korekty” („Winienie” Marcina Świetlickiego z tomu „Czynny do odwołania”, 2001). A co, jeśli Jan Dwutygodnik nie ma korekty? Sam jest korektą? Czynny do odwołania?



dwutygodnik.com nr 39. Redaktor prowadzący: Tomasz Cyz. Okładka: Malwina Konopacka. Data publikacji: 18 września 2010, godz. 9:39.